Komentarze użytkownika leoleo, strona 83
Przejdź do głównej strony użytkownika leoleo
-
cały dzień silny wiatr zawieszał pył w powietrzu:)
-
ten most chodzi po mnie od ukonczenia budowy, zwłaszcza z udziałem mgły:)
-
przede mną jechał 70-letni holender 8-metrowym kamperem; widziałem go z kilku km, dogoniłem go tuz przed kulminacją, ten to miał radochę:)
-
bardzo żwawy osiołek:)
-
zaledwie 20 min wystarczyło mi żeby sie zorientować że to temat:)
-
to przełęcz, celem bylo ouarzazate i agdz...
-
dobre ujecie,dobre światło, 'podwójny' most odlotowy:)
-
przez bystry przechód szedłem raz w takiej sobie pogodzie, w zeszłym tysiącleciu:)
-
dla tubylców 25 to miły chłodek:) fez i meknes to 3 dni deszczu, ciepło, woda zerwała czy zalała linie kolejową, na drogach liczne zalania, nawet do 0,5m, w okolicznych górkach zasypane zmywami drogi, fajnie było:)
-
w marcu, kiedy tam byłem dopiero oliwili dromadery na kwiecień:)
-
cały dzień silny wiatr zawieszał pył w powietrzu:)
-
ten most chodzi po mnie od ukonczenia budowy, zwłaszcza z udziałem mgły:)
-
przede mną jechał 70-letni holender 8-metrowym kamperem; widziałem go z kilku km, dogoniłem go tuz przed kulminacją, ten to miał radochę:)
-
bardzo żwawy osiołek:)
-
zaledwie 20 min wystarczyło mi żeby sie zorientować że to temat:)
-
to przełęcz, celem bylo ouarzazate i agdz...
-
dobre ujecie,dobre światło, 'podwójny' most odlotowy:)
-
przez bystry przechód szedłem raz w takiej sobie pogodzie, w zeszłym tysiącleciu:)
-
dla tubylców 25 to miły chłodek:) fez i meknes to 3 dni deszczu, ciepło, woda zerwała czy zalała linie kolejową, na drogach liczne zalania, nawet do 0,5m, w okolicznych górkach zasypane zmywami drogi, fajnie było:)
-
w marcu, kiedy tam byłem dopiero oliwili dromadery na kwiecień:)