Komentarze użytkownika leoleo, strona 73
Przejdź do głównej strony użytkownika leoleo
-
czerwony, mój ulubiony kolor...
-
bartek, powinienes wiedzieć ze najlepsze zapisy pamieciowe związane są z ekstremalnie złą pogodą, zwłaszcza jeżeli udało się przeżyć:)
-
ponoć to najbliższy krewniak słoni?
-
zdjęcia to pokłosie wycieczki, blady cień rzeczywistosci, polecam real w pirenejach:)
-
była cała sekwencja zdarzeń, ale rozbijałem namiot, gotowałem zupę i herbatę, pompowałem materac itp, itd, temperatura spadała w oczach,w nocy było -5, kropiło tu i ówdzie....
-
gulaszowa węgierska z wkładką mięsną, rzeczywiście dobra:)
-
most jest piękny...
-
śliczniaście:)
-
szczerze to wolałem tam być; piwka szumiały, gar zupy grzał od środka, namiot rozbity, spiwór czekał, świat jawił się sympatycznym....
-
coś w tym rodzaju:) zamysłu w tym nie ma, bo jak biegać za kozą i ustawić w dobrym tle?:)
-
czerwony, mój ulubiony kolor...
-
bartek, powinienes wiedzieć ze najlepsze zapisy pamieciowe związane są z ekstremalnie złą pogodą, zwłaszcza jeżeli udało się przeżyć:)
-
ponoć to najbliższy krewniak słoni?
-
zdjęcia to pokłosie wycieczki, blady cień rzeczywistosci, polecam real w pirenejach:)
-
była cała sekwencja zdarzeń, ale rozbijałem namiot, gotowałem zupę i herbatę, pompowałem materac itp, itd, temperatura spadała w oczach,w nocy było -5, kropiło tu i ówdzie....
-
gulaszowa węgierska z wkładką mięsną, rzeczywiście dobra:)
-
most jest piękny...
-
śliczniaście:)
-
szczerze to wolałem tam być; piwka szumiały, gar zupy grzał od środka, namiot rozbity, spiwór czekał, świat jawił się sympatycznym....
-
coś w tym rodzaju:) zamysłu w tym nie ma, bo jak biegać za kozą i ustawić w dobrym tle?:)