Komentarze użytkownika leoleo, strona 37
Przejdź do głównej strony użytkownika leoleo
-
wyobraź sobie, na kempingu z 300 osób i ja sam w basenie:)
-
tadżin, tadżin... - już czułem na języku, już...
-
to uważam za najlepsze z ch.
-
całe miasto takie...
-
zimno było jak cholera, czekaliśmy na bagietki i kawę w knajpce za plecami, dało się wysiedzieć na zewnątrz wiec chyba nie było tak zimno:)
-
w 2010 stały tam rzędem autobusy (koło 30)....
-
ten murek to mur osłaniający przed wiosenną wodą a teraz ciurka tam przyzwoita rzeczka (zasłonięta)
-
fakt, oszczędziliśmy dzień drogi do mhamid i z powrotem...
-
ta pustynia to pojedyncza wydma, turystyczna, z drogowskazami - co sprowadza spotkanie światów do odpowiedniej proporcji:)
-
początkowo plułem sobie na buty, że pogoda wstrętna - miałem w głowie obraz łuku w niskim świetle zachodzącego słońca, ble, ble ...
-
wyobraź sobie, na kempingu z 300 osób i ja sam w basenie:)
-
tadżin, tadżin... - już czułem na języku, już...
-
to uważam za najlepsze z ch.
-
całe miasto takie...
-
zimno było jak cholera, czekaliśmy na bagietki i kawę w knajpce za plecami, dało się wysiedzieć na zewnątrz wiec chyba nie było tak zimno:)
-
w 2010 stały tam rzędem autobusy (koło 30)....
-
ten murek to mur osłaniający przed wiosenną wodą a teraz ciurka tam przyzwoita rzeczka (zasłonięta)
-
fakt, oszczędziliśmy dzień drogi do mhamid i z powrotem...
-
ta pustynia to pojedyncza wydma, turystyczna, z drogowskazami - co sprowadza spotkanie światów do odpowiedniej proporcji:)
-
początkowo plułem sobie na buty, że pogoda wstrętna - miałem w głowie obraz łuku w niskim świetle zachodzącego słońca, ble, ble ...