Komentarze użytkownika duzinek, strona 52
Przejdź do głównej strony użytkownika duzinek
-
No właśnie nie wiem - sam się wytłumacz :P
-
baaa, jasne że ładnie! Choć może brak mi obiektywizmu... Ja Włochy uwielbiam!
-
Mówisz, że odważny komentarz, czyli co? przesadziłam odrobinę? Przyzwyczaiłam sie już do tego że moje komentarze bywają dwuznaczne i jak na złość wszyscy interpretują odwrotnie niż była moja intencja. Już kilka razy musiałam łagodzić sytuację. Myślisz że tak będzie i tym razem? Z resztą - uczono mnie bym odważnie wyrażała swoja opinię :)
powodzenia :)
-
Początkowo nie chciałam o tym pisać, ale ponieważ sprawa nie daje mi spokoju... Polacy (uwaga, generalizuję, proszę się indywidualnie nie obrażać) mają bardzo brzydką cechę, zwaną czasami "pies ogrodnika" - sam nie skorzysta, ale innym też nie da. Zrozumiałabym analogiczny komentarz (co nie znaczy, że bym poparła!) uczestnika konkursu - wówczas możnaby było to rozpatrzyć jako "pozbywanie się poważnego konkurenta". Ale w takiej sytuacji... Mówiąc kolokwialnie - co mu wisi?
Uważam, że plusa nie daje się za bycie w konkursie czy też nie. Albo podoba się dana relacja albo nie. Konkurs to sprawa poboczna (z resztą nie ma ograniczenia - jak się chce można nagrodzić każdą relację konkursową). a tag... organizatorzy w ten sposób ułatwili sobie identyfikację podróży konkursowych, ale to nie znaczy, że ktoś przed, po czy w trakcie konkursu nie może dać takiego tagu z głębi serca.
Trochę żałuję, że polska słabość do atakowania innych dotarła do naszego portalu...
"To wszystko co mam na ten temat do powiedzenia...."
-
No przyznaję. Ale jednocześnie proszę o odrobinę wyrozumiałości. Zdjęcia pochodzą z różnych moich bytności, sporo z nich to skany odbitek z aparatu analogowego (stąd średnia jakość samego zdjęcia na stronie), siłą rzeczy część z nich to początki mojej przygody z fotografią, więc posiadają pewne uchybienia :)
-
Hmmm... Dałam plusika smyczkowi, choć sama biorę udział w konkursie. Dałam, bo podoba mi się relacja - napisane z humorem a i fotki fajne. Kwestie regulaminowe konkursu zostawmy organizatorom... Ja nie będę krzyczeć jeżeli to smyczek wygra!
-
Edyto...
-
Edyto...
-
Edyto...
-
Smyczku nie odpowiadam, bo i co tu odpowiedzieć. Masz rację!
Ciężko mi o tym myśleć, bo mieszkałam w tymże budynku...
-
No właśnie nie wiem - sam się wytłumacz :P
-
baaa, jasne że ładnie! Choć może brak mi obiektywizmu... Ja Włochy uwielbiam!
-
Mówisz, że odważny komentarz, czyli co? przesadziłam odrobinę? Przyzwyczaiłam sie już do tego że moje komentarze bywają dwuznaczne i jak na złość wszyscy interpretują odwrotnie niż była moja intencja. Już kilka razy musiałam łagodzić sytuację. Myślisz że tak będzie i tym razem? Z resztą - uczono mnie bym odważnie wyrażała swoja opinię :)
powodzenia :) -
Początkowo nie chciałam o tym pisać, ale ponieważ sprawa nie daje mi spokoju... Polacy (uwaga, generalizuję, proszę się indywidualnie nie obrażać) mają bardzo brzydką cechę, zwaną czasami "pies ogrodnika" - sam nie skorzysta, ale innym też nie da. Zrozumiałabym analogiczny komentarz (co nie znaczy, że bym poparła!) uczestnika konkursu - wówczas możnaby było to rozpatrzyć jako "pozbywanie się poważnego konkurenta". Ale w takiej sytuacji... Mówiąc kolokwialnie - co mu wisi?
Uważam, że plusa nie daje się za bycie w konkursie czy też nie. Albo podoba się dana relacja albo nie. Konkurs to sprawa poboczna (z resztą nie ma ograniczenia - jak się chce można nagrodzić każdą relację konkursową). a tag... organizatorzy w ten sposób ułatwili sobie identyfikację podróży konkursowych, ale to nie znaczy, że ktoś przed, po czy w trakcie konkursu nie może dać takiego tagu z głębi serca.
Trochę żałuję, że polska słabość do atakowania innych dotarła do naszego portalu...
"To wszystko co mam na ten temat do powiedzenia...." -
No przyznaję. Ale jednocześnie proszę o odrobinę wyrozumiałości. Zdjęcia pochodzą z różnych moich bytności, sporo z nich to skany odbitek z aparatu analogowego (stąd średnia jakość samego zdjęcia na stronie), siłą rzeczy część z nich to początki mojej przygody z fotografią, więc posiadają pewne uchybienia :)
-
Hmmm... Dałam plusika smyczkowi, choć sama biorę udział w konkursie. Dałam, bo podoba mi się relacja - napisane z humorem a i fotki fajne. Kwestie regulaminowe konkursu zostawmy organizatorom... Ja nie będę krzyczeć jeżeli to smyczek wygra!
-
Edyto...
-
Edyto...
-
Edyto...
-
Smyczku nie odpowiadam, bo i co tu odpowiedzieć. Masz rację!
Ciężko mi o tym myśleć, bo mieszkałam w tymże budynku...