Komentarze użytkownika duzinek, strona 35
Przejdź do głównej strony użytkownika duzinek
-
dzięki Iwonko
-
dzięki Iwonko
-
dzięki Iwonko
-
Dzięki smyczku, dzięki Iwonko.
Ogólnie kwiatki z myślą o smyczku i city_hopperze - zgodnie z obietnicą :)
-
:) Jak zwykle w takich przypadkach, wydaje mi się, że to strasznie naciągana teoria. Albo inaczej - ręka do góry, kto by w tym ujrzał rożen (nawet kraciasty, ale chodzi o skojarzenie z rożnem), gdyby nie sugestie historyków.... Nie ulega wątpliwości, że kratka choć nieregularna ale jest
-
... W jakimś windowsie była podobna fotka jako tapeta... (od razu dodaję, że próbuję zabłysnąć spostrzegawczością :P Nie wątpię, że Jesteś autorem!!!)
-
Czy ktoś wytłumaczy mi - kobiecie najwyraźniej bez wyobraźni - gdzie ten rożen?
-
Trochę przytłaczające...
-
I już mnie tam ciągnie...
-
Dąsać? ale za co? No chyba że za cień podejrzenia, że mogłabym się dąsać.
Jestem stworkiem po klasie mat-inf, studia na politechnice na matmie - cały czas z facetami, więc notorycznie w użyciu były dwuznaczności, niewybredne żarciki itp. To dla mnie chleb powszedni.
-
dzięki Iwonko
-
dzięki Iwonko
-
dzięki Iwonko
-
Dzięki smyczku, dzięki Iwonko.
Ogólnie kwiatki z myślą o smyczku i city_hopperze - zgodnie z obietnicą :) -
:) Jak zwykle w takich przypadkach, wydaje mi się, że to strasznie naciągana teoria. Albo inaczej - ręka do góry, kto by w tym ujrzał rożen (nawet kraciasty, ale chodzi o skojarzenie z rożnem), gdyby nie sugestie historyków.... Nie ulega wątpliwości, że kratka choć nieregularna ale jest
-
... W jakimś windowsie była podobna fotka jako tapeta... (od razu dodaję, że próbuję zabłysnąć spostrzegawczością :P Nie wątpię, że Jesteś autorem!!!)
-
Czy ktoś wytłumaczy mi - kobiecie najwyraźniej bez wyobraźni - gdzie ten rożen?
-
Trochę przytłaczające...
-
I już mnie tam ciągnie...
-
Dąsać? ale za co? No chyba że za cień podejrzenia, że mogłabym się dąsać.
Jestem stworkiem po klasie mat-inf, studia na politechnice na matmie - cały czas z facetami, więc notorycznie w użyciu były dwuznaczności, niewybredne żarciki itp. To dla mnie chleb powszedni.