Komentarze użytkownika duzinek, strona 26
Przejdź do głównej strony użytkownika duzinek
-
:/ Powiedzmy, że ma swoje za uszami :P
-
Dzięki chłopaki. Cieszę się, że się podoba... Nie mam takich poetyckich fotek jak mimbla, ale jakaś namiastka...
city - mam nadzieję, że tego kaszubskiego to brakuje ci tak ogólnie a nie w moich wypocinach... Bo ja taka kiepska kaszebka jestem - choć tatuś z Pucka a ja z Gdańska, to rodzina stosunkowo niedawno tu przybyła. Raptem w przedszkolu uczyli nas śpiewać po kaszubsku ale to było wieki temu! :P
-
kuni, niestety nie jestem stałym bywalcem ani Góry Gradowej ani Westerplatte. Jak będę miała chwilkę, to spróbuje tam podejść i coś dla Ciebie pstryknąć, ale na chwilę obecną ciężko mi estymować dokładny czas realizacji zamówienia :P
-
Słucham... :P
-
Dzięki za wyjaśnienie. Mnie to jakoś szczególnie nie przeszkadza - to tylko moja wrodzona ciekawość, czy "w tym szaleństwie jest metoda" :)
-
A ma takie pytanko (czysto informacyjne) - jak są liczone "długości" podróży? Bo wpisuję sobie Kościerzynę (coś koło 60 km od Gdańska), i 2-3 miejscowości w promieniu 15-20 km od tejże, a podliczone kilometry wynoszą blisko 4000.... Może ja coś źle rozumiem...
-
Albo po prostu za zfieszem się stęskniły....
-
Wspaniałe!
-
Lustereczko, powiedz przecie...
-
Ja łabądków też nie zauważyłam. Miejsce zaiste ładne, ale to nie moja zasługa, a ja "czerpię z tego korzyści" :)
-
:/ Powiedzmy, że ma swoje za uszami :P
-
Dzięki chłopaki. Cieszę się, że się podoba... Nie mam takich poetyckich fotek jak mimbla, ale jakaś namiastka...
city - mam nadzieję, że tego kaszubskiego to brakuje ci tak ogólnie a nie w moich wypocinach... Bo ja taka kiepska kaszebka jestem - choć tatuś z Pucka a ja z Gdańska, to rodzina stosunkowo niedawno tu przybyła. Raptem w przedszkolu uczyli nas śpiewać po kaszubsku ale to było wieki temu! :P -
kuni, niestety nie jestem stałym bywalcem ani Góry Gradowej ani Westerplatte. Jak będę miała chwilkę, to spróbuje tam podejść i coś dla Ciebie pstryknąć, ale na chwilę obecną ciężko mi estymować dokładny czas realizacji zamówienia :P
-
Słucham... :P
-
Dzięki za wyjaśnienie. Mnie to jakoś szczególnie nie przeszkadza - to tylko moja wrodzona ciekawość, czy "w tym szaleństwie jest metoda" :)
-
A ma takie pytanko (czysto informacyjne) - jak są liczone "długości" podróży? Bo wpisuję sobie Kościerzynę (coś koło 60 km od Gdańska), i 2-3 miejscowości w promieniu 15-20 km od tejże, a podliczone kilometry wynoszą blisko 4000.... Może ja coś źle rozumiem...
-
Albo po prostu za zfieszem się stęskniły....
-
Wspaniałe!
-
Lustereczko, powiedz przecie...
-
Ja łabądków też nie zauważyłam. Miejsce zaiste ładne, ale to nie moja zasługa, a ja "czerpię z tego korzyści" :)