Komentarze użytkownika duzinek, strona 23

Przejdź do głównej strony użytkownika duzinek

  1. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:42)
    zfieszu kusisz! A jak obiecam, że jutro wieczorem powrócę, to pozwolisz mi odejść?
  2. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:39)
    można to i tak interpretować...
    cóż, zostały mi całe 4 godziny snu, chyba małżonek miał rację - chyba na dziś się pożegnam i zostawię miłych Panów w nowoprzybyłym towarzystwie
  3. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:32)
    Ja???? w życiu!!!!!! Większością poglądów zdecydowanie się różnimy. A jakby nie patrzeć młody na razie na poprzeczki za mały jest - nawet jak się daje mu wyzwanie to je po prostu olewa i i tak wszystko po swojemu robi. Taki mały indywidualista.
  4. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:29)
    mój małżonek pokazał mi zegar, przypomniał, że rano o 6 do pracy, tym samym zasugerował spanie i sam udał się w krainę snów.
  5. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:23)
    generalnie kwestię dziedziczenia pomija milczeniem. Jest jej o tyle łatwiej, że wszystkie 4 bestie mają na koncie więcej sukcesów niż porażek... Tak to jest jak mamusia wysoko poprzeczkę stawia
  6. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:21)
    A ja nie napisałam, że się za widokiem zfiesza stęskniły tylko za samym zfieszem. lustro nie ma tu nic do tego!
  7. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:17)
    Moja teściowa zawsze powtarza, że inteligencję to się ma po matce. Podkreśla to za każdym razem kiedy jeden z synów odnosi jakiś sukces :)
  8. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:15)
    @zfiesz: a potem się dziwić, czemu małżonek zazdrosny o kolumbera...
    @dino: podwójne auć!
  9. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:14)
    spoko, przeżyję!
  10. duzinek
    duzinek (29.05.2009 1:13)
    Z tą analizą to jakoś na wyrost. Podpowiem, że mój kochany brat w przeciwieństwie do mnie jest blondynem o niebieskich oczach, czyli zupełnie jak szanowny małżonek mojej skromnej osoby.