Komentarze użytkownika marger22, strona 71
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
gorzej jak się to naturze nie spodoba i się zezłości...
-
każdy kto tu dociera ma za sobą solidny spacer który w ostatniej fazie jest dość forsownym podejściem i pewnie niejeden dziękuje Bogu że nie da się już dalej pójść i można wracać
oczywiście nie dotyczy to autora zdjęcia który chętnie puścił by się pędem na sam koniuszek tej wysepki :)
ale jeżeli chodzi o rzucanie tym bumerangiem to się poddaję
-
albo stara się coś nam napisać na wodzie jak to można było zaobserwować w galerii koleżanki Olaf
http://kolumber.pl/photos/show/golist:149695/page:24
-
a najlepiej mieć dużą ścianę przeszkloną z takim widokiem
-
nawet dzięki tym kolcom mogliby wzbić się na wyższy poziom
-
a jeszcze wcześniej byli Żwirek i Muchomorek, bodajże Czeskiej (przepraszam Czechosłowackiej produkcji), strasznie ich nie lubiłem ale jakoś tak mi się kojarzą z lasem...
-
no w najgorszym razie może się skończyć huśtawką nastrojów
-
nie chcesz tam więcej pojechać?
-
no właśnie
-
trzeba pokosztować
a może jak kiedyś woda zamieni się w wino?
-
gorzej jak się to naturze nie spodoba i się zezłości...
-
każdy kto tu dociera ma za sobą solidny spacer który w ostatniej fazie jest dość forsownym podejściem i pewnie niejeden dziękuje Bogu że nie da się już dalej pójść i można wracać
oczywiście nie dotyczy to autora zdjęcia który chętnie puścił by się pędem na sam koniuszek tej wysepki :)
ale jeżeli chodzi o rzucanie tym bumerangiem to się poddaję -
albo stara się coś nam napisać na wodzie jak to można było zaobserwować w galerii koleżanki Olaf
http://kolumber.pl/photos/show/golist:149695/page:24
-
a najlepiej mieć dużą ścianę przeszkloną z takim widokiem
-
nawet dzięki tym kolcom mogliby wzbić się na wyższy poziom
-
a jeszcze wcześniej byli Żwirek i Muchomorek, bodajże Czeskiej (przepraszam Czechosłowackiej produkcji), strasznie ich nie lubiłem ale jakoś tak mi się kojarzą z lasem...
-
no w najgorszym razie może się skończyć huśtawką nastrojów
-
nie chcesz tam więcej pojechać?
-
no właśnie
-
trzeba pokosztować
a może jak kiedyś woda zamieni się w wino?