Komentarze użytkownika marger22, strona 344

Co do mapki to się nie zgodzę. Nie udaje się zdefiniować miejsca zakładając nową podróż. Oczywiście zwracałem uwagę na porawność nazwy, precyzyjnie miejsce itd i tak wylądowało w czarnej dziurze. Właśnie to przechodziłem przy robieniu podróży po Egipcie.
Zaznaczanie miast odwiedzonych też fiksuje... Spróbuj zaznaczyć że byłeś w mieście Coimbra w Portugalii. To jedno z większych miast w Portugalii, duże, piękne, uniwersyteckie na północ od Lizbony... Tak jest z wieloma nawet dużymi miastami. Mi ręce opadły i porzuciłem na dobre 'pracę z mapką' bo szkoda czasu, tym bardziej że od kilku dni nie ma reakcji Natalii na opisane problemy

No to faktycznie super sprawa! Trzymam kciuki zeby się wszystko udało i sprawnie szły postępy

Dziekuję za ponowne zawitanie do Bardejova i masę plusów. Pozdrawiam serdecznie

Ślędzę z zainteresowaniem Twój wkład w rozwój szlaków rowerowych w Polsce. Cieszę się że są postępy.
Mój Egipt pojawi się lada dzień. Nawet sobie obiecałem że dopóki nie zrobię tej relacji nie będę przeglądał podróży innych bo cały czas na to poświęcam i swoją relację będę robił miesiącami... Oczywiście nie udało się wytrwać w postanowieniu...
Cieszę się że zainteresowałeś się Egiptem. Może i u mnie znajdziesz coś ciekawego. Ja w Egipcie siedzę po uszy od kilku miesięcy. Po powrocie jestem jeszcze bardziej tym krajem zafascynowany...
Co do mojego profilu i mapki to wreszcie trochę poprawiłem bo od początku był nie zmieniony. Pojawiło się oczywiście pełno problemów z mapą. Nawet trochę zrezygnowałem z dalszego uzupełniania bo jest pełno błędów. Interwencja u Natali na razie nic nie dała. Mam też problem z Egiptem bo nie ma w bazie dużych i ważnych dla turystów miast. Są też błędy...
Mapka pewnie mocno zagęszczona ale to wynika z moich podróży rowerowych po Europie, których było kilka i wtedy odwiedziłem tysiące interesujących miast.
Pozdrawiam

To ja pięknie dziękuję za odwiedzenie mojego Bardejowa i pozostawione plusy. Cieszę się że mój spacer z aparatem po tym miasteczku Ci się spodobał. Zachęcam do wybrania się tam. Też lubię jeździć na Słowację. Cieszę się że przybywa sympatyków tego pięknego kraju. Skoro jeździsz tam to rozumiem że niebawem obejrzymy na Kolumberze Twoją relację? Czekam niecierpliwie.
Serdecznie pozdrawiam

Piękną nam wycieczkę Piotrze zrobiłeś po dziejach motoryzacji. Tak się rozmarzyłem że teraz nie bardzo mam ochotę wsiąść do mojego szaroburego rumaka mechanicznego... Niby koni mu nie brakuje ale nie to... Odczekam kilka godzin może mi przejdzie

każdemu by drżały... czeski kabriolet w tak ognistym kolorze

jakiś taki... uroczy!

zbyt ładny jak na amfibię Pana Samochodzika...

i bez śmigła jest to dość ciekawa hybryda... jeszcze nie samochód a już nie motocykl...