Komentarze użytkownika marger22, strona 291
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
świetne
-
świetne zdjęcie, ta mgiełka nadaje dodatkowego uroku
jak rozumiem pogoda była taka jak w centrum Pekinu czyli nieznośna...
-
fajny kadr i dość oryginalna konstrukcja
-
Renato napisałaś czy też narysowałaś coś na moim profilu. Bardzo ładnie wygląda to też interpretuję sobie że pewnie znaczy coś miłego :)))
-
Dzięki za link. Super sprawa. Żeby choć trochę udało się z tego zobaczyć.
Odnośnie rankingu w Travelerze to trochę takie pomieszanie z poplątaniem, niby trochę jak w Lonely Planet, trochę posegregowane na kategorie np. cywilizacje, natura ale czasami jest podróż jakimś szlakiem a czasami samo miasto wyrwane ze szlaku. Nie ma Jedwabnego Szlaku ale jest Samarkanda i przy tej okazji Jedwabny Szlak jest wspomniany.
Cieszę się że jest Twoja nowa podróż.
Pozdrawiam
-
to oczywiście dla córki szczególne gratulacje
-
co miał mówić jak w brzuchu burczy... :)
no to mnie uspokoiłaś bo już martwiłem się o niego...
zresztą czytając komentarze nie ja jeden
-
No to nie zawracam Ci głowy...
Aaa, przypomniało mi się jeszcze... Czytałeś ostatni numer Travelera? Jest tam takie zestawienie 50 podróży, które w życiu należy odbyć (jakoś tak to jest nazwane). Oczywiście jest to bardzo subiektywne ale fajne. Na pierwszym miejscu jest podróż koleją transsyberyjską. No to mi się oczywiście skojarzyło z Twoją wspaniałą podróżą. Można tam znaleźć jeszcze kilka podróży które są i u nas na Kolumberze m.in. zorza polarna (u nas zamieścił niedawno Timu) czy kopalnia Guido (na kolumberze opisana przez Katarzynę). Jakoś tak ostatnio dość często splatają się te podróże z Travelera z Kolumberowymi... To chyba dobrze...
Oczywiście nie odbierz tego jako agitację czy reklamowane Travelera bo nie mam z nim nic wspólnego tylko pisze jako ciekawostkę :)
Czekamy na Twoją podróż. Pozdrawiam
-
Co za widoki i zdjęcia! Ale Ci zazdrościmy! Każdy sobie obiecuje a Ty to zrobiłaś! Ostatni raz byłem w Tatrach pewnie z pięć lat temu, tylko po słowackiej stronie...
Gratuluję
-
pogoda się psuje, chyba pora wracać
-
świetne
-
świetne zdjęcie, ta mgiełka nadaje dodatkowego uroku
jak rozumiem pogoda była taka jak w centrum Pekinu czyli nieznośna... -
fajny kadr i dość oryginalna konstrukcja
-
Renato napisałaś czy też narysowałaś coś na moim profilu. Bardzo ładnie wygląda to też interpretuję sobie że pewnie znaczy coś miłego :)))
-
Dzięki za link. Super sprawa. Żeby choć trochę udało się z tego zobaczyć.
Odnośnie rankingu w Travelerze to trochę takie pomieszanie z poplątaniem, niby trochę jak w Lonely Planet, trochę posegregowane na kategorie np. cywilizacje, natura ale czasami jest podróż jakimś szlakiem a czasami samo miasto wyrwane ze szlaku. Nie ma Jedwabnego Szlaku ale jest Samarkanda i przy tej okazji Jedwabny Szlak jest wspomniany.
Cieszę się że jest Twoja nowa podróż.
Pozdrawiam -
to oczywiście dla córki szczególne gratulacje
-
co miał mówić jak w brzuchu burczy... :)
no to mnie uspokoiłaś bo już martwiłem się o niego...
zresztą czytając komentarze nie ja jeden -
No to nie zawracam Ci głowy...
Aaa, przypomniało mi się jeszcze... Czytałeś ostatni numer Travelera? Jest tam takie zestawienie 50 podróży, które w życiu należy odbyć (jakoś tak to jest nazwane). Oczywiście jest to bardzo subiektywne ale fajne. Na pierwszym miejscu jest podróż koleją transsyberyjską. No to mi się oczywiście skojarzyło z Twoją wspaniałą podróżą. Można tam znaleźć jeszcze kilka podróży które są i u nas na Kolumberze m.in. zorza polarna (u nas zamieścił niedawno Timu) czy kopalnia Guido (na kolumberze opisana przez Katarzynę). Jakoś tak ostatnio dość często splatają się te podróże z Travelera z Kolumberowymi... To chyba dobrze...
Oczywiście nie odbierz tego jako agitację czy reklamowane Travelera bo nie mam z nim nic wspólnego tylko pisze jako ciekawostkę :)
Czekamy na Twoją podróż. Pozdrawiam -
Co za widoki i zdjęcia! Ale Ci zazdrościmy! Każdy sobie obiecuje a Ty to zrobiłaś! Ostatni raz byłem w Tatrach pewnie z pięć lat temu, tylko po słowackiej stronie...
Gratuluję
-
pogoda się psuje, chyba pora wracać