Komentarze użytkownika marger22, strona 169
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
Faktycznie lepiej ale czy uda się zbiec po tylu schodach i zdążyć do upatrzonego stolika zanim ktoś go zajmie???
-
Z hejnałem wiąże się pewna anegdota. Pewnego razu zawitał do Krakowa Bolesław Prus. Krakowscy literaci chcieli go ugościć znamienicie i wynajęto mu pokój w samym rynku. Rano pytają go jak się wyspał? (oczekiwano komplementów odnośnie atmosfery starego Krakowa). Prus na to, że nie najlepiej bo co chwilę jakiś wariat na trąbce grał...
-
Absolutnie, Piotrze nie wolno zabierać trąbki hejnaliście!
-
Piękne miasteczka, nigdy nie byłem w Sztramberku a przez Frydek-Mistek tylko przejeżdżałem. Warto jednak tam zajrzeć. Pięknie położony jest ten Sztramberk a oba miasteczka takie ładne, spokojne i pełne 'hostińców'. Tradycyjnie u Ciebie Olu piękne zdjęcia i piękna pogoda.
Pozdrawiam
PS
A skoki były wczoraj ważne, oj ważne, historyczne! Myślę, że nie tylko Ciebie Olu odciągnęły wczoraj od Kolumbera.
-
nie dość że pies krzywy to jeszcze z alkoholem w łapie?! gdzie są czescy obrońcy zwierząt !
-
a cóż Cię Olu zapędziło do celników? przecież my i oni w UE to 'keine Grenzen..."
-
a tak swoją drogą to co na tę nazwę jakiś czeski Animals?
-
czyli czas na obiad i drugie (?) piwo...
-
kunsztowna i pewnie kosztowna
fajnie ujęta
-
ten drugi od prawej wyraźnie nie pasuje do reszty towarzystwa
-
Faktycznie lepiej ale czy uda się zbiec po tylu schodach i zdążyć do upatrzonego stolika zanim ktoś go zajmie???
-
Z hejnałem wiąże się pewna anegdota. Pewnego razu zawitał do Krakowa Bolesław Prus. Krakowscy literaci chcieli go ugościć znamienicie i wynajęto mu pokój w samym rynku. Rano pytają go jak się wyspał? (oczekiwano komplementów odnośnie atmosfery starego Krakowa). Prus na to, że nie najlepiej bo co chwilę jakiś wariat na trąbce grał...
-
Absolutnie, Piotrze nie wolno zabierać trąbki hejnaliście!
-
Piękne miasteczka, nigdy nie byłem w Sztramberku a przez Frydek-Mistek tylko przejeżdżałem. Warto jednak tam zajrzeć. Pięknie położony jest ten Sztramberk a oba miasteczka takie ładne, spokojne i pełne 'hostińców'. Tradycyjnie u Ciebie Olu piękne zdjęcia i piękna pogoda.
Pozdrawiam
PS
A skoki były wczoraj ważne, oj ważne, historyczne! Myślę, że nie tylko Ciebie Olu odciągnęły wczoraj od Kolumbera.
-
nie dość że pies krzywy to jeszcze z alkoholem w łapie?! gdzie są czescy obrońcy zwierząt !
-
a cóż Cię Olu zapędziło do celników? przecież my i oni w UE to 'keine Grenzen..."
-
a tak swoją drogą to co na tę nazwę jakiś czeski Animals?
-
czyli czas na obiad i drugie (?) piwo...
-
kunsztowna i pewnie kosztowna
fajnie ujęta -
ten drugi od prawej wyraźnie nie pasuje do reszty towarzystwa