Komentarze użytkownika marger22, strona 152
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
Dziękuję za wizytę w krakowskich opactwach
-
Miło było Cię gościć w klasztornych murach. Pozdrawiam
-
Dziękuję za wizytę za klasztornymi murami
-
Barok faktycznie pyszny, choć tutejsi braciszkowie pewnie na określenie 'pyszny barok' spuszczają wzrok zawstydzeni...
-
Zachęcam
-
Smoku cieszę się że zajrzałeś do opactw widzianych moim obiektywem. Wiem że nie trzeba cię zachęcać do wizyt w Tyńcu czy też na Bielanach ale może skusisz się na Mogiłę? Pytałeś co by przemawiało za wizytą tam... Okolica nie bardzo, nie wiem też nic o ewentualnych delicjach jakie mogliby wytwarzać tamtejsi mnisi... (choć wiem że cystersi potrafią nawarzyć świetnego piwa, wiem bo piłem ich wyroby w Szczyrzycu), więc może te magnolie? Zachęcam.
Dziękuję za jak zawsze bardzo miłe komentarze. Pozdrawiam
-
:)))
-
świetny pomysł !
-
no to lista rzeczy, których w Tyńcu trzeba koniecznie spróbować wydłuża się: chleb z suszonymi śliwkami, sernik, piwo...
-
tak, tylko z tego co się zorientowałem to dość słabo poznałem spiżarnię opactwa stąd nieuniknione są kolejne wizyty
-
Dziękuję za wizytę w krakowskich opactwach
-
Miło było Cię gościć w klasztornych murach. Pozdrawiam
-
Dziękuję za wizytę za klasztornymi murami
-
Barok faktycznie pyszny, choć tutejsi braciszkowie pewnie na określenie 'pyszny barok' spuszczają wzrok zawstydzeni...
-
Zachęcam
-
Smoku cieszę się że zajrzałeś do opactw widzianych moim obiektywem. Wiem że nie trzeba cię zachęcać do wizyt w Tyńcu czy też na Bielanach ale może skusisz się na Mogiłę? Pytałeś co by przemawiało za wizytą tam... Okolica nie bardzo, nie wiem też nic o ewentualnych delicjach jakie mogliby wytwarzać tamtejsi mnisi... (choć wiem że cystersi potrafią nawarzyć świetnego piwa, wiem bo piłem ich wyroby w Szczyrzycu), więc może te magnolie? Zachęcam.
Dziękuję za jak zawsze bardzo miłe komentarze. Pozdrawiam -
:)))
-
świetny pomysł !
-
no to lista rzeczy, których w Tyńcu trzeba koniecznie spróbować wydłuża się: chleb z suszonymi śliwkami, sernik, piwo...
-
tak, tylko z tego co się zorientowałem to dość słabo poznałem spiżarnię opactwa stąd nieuniknione są kolejne wizyty