Komentarze użytkownika tube-roza
Przejdź do głównej strony użytkownika tube-roza
-
-
No to się naoglądalam i naczytalam. W głowie już rysuje mi się plan podróży. Na pewno będzie mi się śnił witraż z Pietą i szaleństwo kolorów w Kaplicy Sykstyńskiej.
Po raz kolejny dziękuję .
-
Piękne w prostocie. Na mnie ogromne wrażenie zrobiła też monochromatycznosc tego witrażu.Chciałabym zobaczyć to w oryginale
-
a tam z tyłu wanna :)
-
piękne zdjęcie
-
O, zauważyłes moje odwiedziny, a zdawało mi się że zrobiłam to po kryjomu :) Bardzo mi miło.
Ostatnio życie dało mi nieźle w kość, ale powoli wracamy do normalności.
Zaplanowaliśmy na październik wypad do Rzymu - nie żeby zaliczać zabytki i odfajkowywać kolejne miejsca - ale spokojnie pozwiedzac, pooddychac atmosferą wieków, posiedzieć wieczorową porą w jakiejś trattorii nad lampką wina... Nie wiem dlaczego ale zawsze dotykam starych murów w przekonaniu, że są cieple , że ogrzewają je minione wieki.
No i "Twoj" Rzym stał się dla mnie pewnego rodzaju ispiracją. Jeszcze tu na pewno zajrzę.
-
o,przystojniak jest od przodu
-
piękny, ale wciąż widzę go tylko od zadu :)
-
czy tam zawsze jest tak pusto? Wygląda mi to na późną jesień. Tak dopytuję się, bo planuję wypad do Tivoli w połowie października
-
rewelacja. Drzewa piniowe niczym prosto od fryzjera
-
No to się naoglądalam i naczytalam. W głowie już rysuje mi się plan podróży. Na pewno będzie mi się śnił witraż z Pietą i szaleństwo kolorów w Kaplicy Sykstyńskiej.
Po raz kolejny dziękuję . -
Piękne w prostocie. Na mnie ogromne wrażenie zrobiła też monochromatycznosc tego witrażu.Chciałabym zobaczyć to w oryginale
-
a tam z tyłu wanna :)
-
piękne zdjęcie
-
O, zauważyłes moje odwiedziny, a zdawało mi się że zrobiłam to po kryjomu :) Bardzo mi miło.
Ostatnio życie dało mi nieźle w kość, ale powoli wracamy do normalności.
Zaplanowaliśmy na październik wypad do Rzymu - nie żeby zaliczać zabytki i odfajkowywać kolejne miejsca - ale spokojnie pozwiedzac, pooddychac atmosferą wieków, posiedzieć wieczorową porą w jakiejś trattorii nad lampką wina... Nie wiem dlaczego ale zawsze dotykam starych murów w przekonaniu, że są cieple , że ogrzewają je minione wieki.
No i "Twoj" Rzym stał się dla mnie pewnego rodzaju ispiracją. Jeszcze tu na pewno zajrzę. -
o,przystojniak jest od przodu
-
piękny, ale wciąż widzę go tylko od zadu :)
-
czy tam zawsze jest tak pusto? Wygląda mi to na późną jesień. Tak dopytuję się, bo planuję wypad do Tivoli w połowie października
-
rewelacja. Drzewa piniowe niczym prosto od fryzjera
Teraz wiem, dlaczego nie ma w Twojej galerii zdjęcia grobu naszego Papieża. Jeśli dane mi będzie stanąć przed płytą nagrobną, będę widziała opisaną przez Ciebie uśmiechniętą gromadkę puszczającą całuski Papieżowi.I to jest najpiękniejszy pomnik - ludzka miłość.
Aż chce się powtórzyć słowa Horacego : Exegi monumentum aere perennius...