Komentarze użytkownika anianasadach, strona 39
Przejdź do głównej strony użytkownika anianasadach
-
Sama powędrowałam między kanałami i zgubiłam się na trochę, co ponoć jest najlepszym sposobem poznawania Wenecji .
-
Kiedy się odpuszcza ambitne plany i już nic się nie musi, wtedy dopiero zaczyna podróż smakować :)
-
Oderwałam się od kwaśnego mleka i młodych ziemniaków z koperkiem ;)
Nie żałuję, bo bardzo mi się to "inne" spodobało :)
-
Ciągoty do luksusu, do piękna. Ireny to lubią ;)
-
Zaciekawiła mnie ta fotografia...
-
Bardzo tu egzotycznie i pięknie zarazem. Ładnie to pokazałaś :)
-
W Polsce morwa dojrzewa w lipcu...pamiętajcie :) W lipcu kupuję znacznie mniej owoców, bo chodzę na morwy. Te białe mocno dojrzałe i mocno zaróżowione są fantastycznie słodkie :)
-
Dary pustyni :))))))))))))))
-
Ach, te przystaweczki! :)
-
Może kombinuję jak koń pod górę ale przyszłabym do restauracji z własną serwetą i położyła ją na folii...chyba nie mieliby nic przeciwko ;). Serwetę po posiłku można by zwinąć, do następnego razu ;)
E, tam! Tak tylko gadam ;)
-
Sama powędrowałam między kanałami i zgubiłam się na trochę, co ponoć jest najlepszym sposobem poznawania Wenecji .
-
Kiedy się odpuszcza ambitne plany i już nic się nie musi, wtedy dopiero zaczyna podróż smakować :)
-
Oderwałam się od kwaśnego mleka i młodych ziemniaków z koperkiem ;)
Nie żałuję, bo bardzo mi się to "inne" spodobało :) -
Ciągoty do luksusu, do piękna. Ireny to lubią ;)
-
Zaciekawiła mnie ta fotografia...
-
Bardzo tu egzotycznie i pięknie zarazem. Ładnie to pokazałaś :)
-
W Polsce morwa dojrzewa w lipcu...pamiętajcie :) W lipcu kupuję znacznie mniej owoców, bo chodzę na morwy. Te białe mocno dojrzałe i mocno zaróżowione są fantastycznie słodkie :)
-
Dary pustyni :))))))))))))))
-
Ach, te przystaweczki! :)
-
Może kombinuję jak koń pod górę ale przyszłabym do restauracji z własną serwetą i położyła ją na folii...chyba nie mieliby nic przeciwko ;). Serwetę po posiłku można by zwinąć, do następnego razu ;)
E, tam! Tak tylko gadam ;)