Komentarze użytkownika anianasadach, strona 190
Przejdź do głównej strony użytkownika anianasadach
-
-
Rubiny i szafiry to Ty powinieneś był przywieżć z Sri Lanki...gdzieś Ci o tym napisałam. Przecież to jest kraj, gdzie oprócz herbaty są kopalnie szlachetnych kamieni. Zawaliłeś sprawę :( Ja natomiast ćwiczę giętkość języka i szukam intensywnie nowych przymiotników, które będą Cię mile łaskotać i wprowadzać w błogostan :)))
-
Masz moje powroty jak w banku. :) Wiesz przecież, że ja oglądam zdjęcia a nie tylko na nie patrzę :)))
-
Białą herbatę w jedwabnych woreczkach...taką lubię :)
-
Bardzo przejmujące jest to zdjęcie :( Piękne !
+++++
-
Te oczy nie wyglądają na wesołe...spostrzegła Cię i tyle ;)
-
Złapałeś w locie ten wspaniały kadr...świetny :)
+++++
-
Piękna twarz i spaniały portret :)
+++++
-
Jak to możliwe, że nie przekazałam tutaj swojego zauroczenia tą podróżą...może zbyt szybko goniłam do następnej...może zbyt szybko chciałam otworzyć kolejny raz wrota sezamu, za którymi ukryłeś swoje skarby :( ;)
Teraz to nadrabiam...otóz skutecznie zaraziłeś mnie swoim zachwytem nad tym zakątkiem ziemi. To też była fascynująca podróż, wspaniale zarejestrowana Twoim obiektywem :) :) :)
-
To, co się udało warte było ryzyka :) Ararat wygląda tu bardzo majestatycznie :)
+++++
-
Rubiny i szafiry to Ty powinieneś był przywieżć z Sri Lanki...gdzieś Ci o tym napisałam. Przecież to jest kraj, gdzie oprócz herbaty są kopalnie szlachetnych kamieni. Zawaliłeś sprawę :( Ja natomiast ćwiczę giętkość języka i szukam intensywnie nowych przymiotników, które będą Cię mile łaskotać i wprowadzać w błogostan :)))
-
Masz moje powroty jak w banku. :) Wiesz przecież, że ja oglądam zdjęcia a nie tylko na nie patrzę :)))
-
Białą herbatę w jedwabnych woreczkach...taką lubię :)
-
Bardzo przejmujące jest to zdjęcie :( Piękne !
+++++ -
Te oczy nie wyglądają na wesołe...spostrzegła Cię i tyle ;)
-
Złapałeś w locie ten wspaniały kadr...świetny :)
+++++ -
Piękna twarz i spaniały portret :)
+++++ -
Jak to możliwe, że nie przekazałam tutaj swojego zauroczenia tą podróżą...może zbyt szybko goniłam do następnej...może zbyt szybko chciałam otworzyć kolejny raz wrota sezamu, za którymi ukryłeś swoje skarby :( ;)
Teraz to nadrabiam...otóz skutecznie zaraziłeś mnie swoim zachwytem nad tym zakątkiem ziemi. To też była fascynująca podróż, wspaniale zarejestrowana Twoim obiektywem :) :) :) -
To, co się udało warte było ryzyka :) Ararat wygląda tu bardzo majestatycznie :)
+++++
Ale jest coś za co Ci szczególnie dziękuję...za życzliwe spojrzenie na zdjęcie ze smoczym grzbietem na dachu Casa Batllo. Mile mnie połaskotałeś, bo to zdjęcie należy do moich ulubionych :)))