Komentarze użytkownika freemarti, strona 71
Przejdź do głównej strony użytkownika freemarti
-
On zawsze brał i jedno i drugie a teraz tylko aparat :)
-
I dlatego przewodniki szaleją
-
Straszne, widziałam parę razy zwierzęta bez drugiego oka ale to.....
-
Koty mnie lubią :))
A ja mam na ich punkcie fisia
-
Bardzo Tobie dziękuję :)
Ja też zawsze tak szukam ale te poszukiwania tez nic nie dały, wchodziłam na różne strony greckie i tam też pudło :(
Zapytam następnym razem może ktoś się nie pomyli :)
-
Na szczęście uwielbiam greckie upały :)
Może to głupie ale wolę gorąco niż zimno- mała odpornośc na mrozy :)
-
słonecznie, do kwadratu :)
-
Ja tego nie planowałam- szczęście :))
-
Zmęczenie materiału , moja praca ...... i toksyczne w niej otoczenie.
Tam odpoczęłam bo życie też tam zwolniło i poznałam fantastycznych ludzi, może brzmi banalnie ale ja tego bardzo potrzebowałam i zwiedzanie zostało zepchnięte na dalszy plan.
Zaczęły się wyjazdy tylko na małe trasy (kilkanaście km) aby porozmawiac albo nurkowanie aby oko mogło nacieszyc się czymś innym.....
Drugi tydzień był napięty ale to nie tylko była Evia, czasem musiałam iśc na kompromisy ale tego nie mogę żałowac :)) bo byłam w Atenach i na Peloponezie :))
-
Taki miałam plan i obiecałam tej kobiecie , że nie będę obojętna na ten ciekawy skrawek ziemii :)
Tak naprawdę chciałabym tak powrócic, bo czuję duuuży niedosyt
-
On zawsze brał i jedno i drugie a teraz tylko aparat :)
-
I dlatego przewodniki szaleją
-
Straszne, widziałam parę razy zwierzęta bez drugiego oka ale to.....
-
Koty mnie lubią :))
A ja mam na ich punkcie fisia -
Bardzo Tobie dziękuję :)
Ja też zawsze tak szukam ale te poszukiwania tez nic nie dały, wchodziłam na różne strony greckie i tam też pudło :(
Zapytam następnym razem może ktoś się nie pomyli :) -
Na szczęście uwielbiam greckie upały :)
Może to głupie ale wolę gorąco niż zimno- mała odpornośc na mrozy :) -
słonecznie, do kwadratu :)
-
Ja tego nie planowałam- szczęście :))
-
Zmęczenie materiału , moja praca ...... i toksyczne w niej otoczenie.
Tam odpoczęłam bo życie też tam zwolniło i poznałam fantastycznych ludzi, może brzmi banalnie ale ja tego bardzo potrzebowałam i zwiedzanie zostało zepchnięte na dalszy plan.
Zaczęły się wyjazdy tylko na małe trasy (kilkanaście km) aby porozmawiac albo nurkowanie aby oko mogło nacieszyc się czymś innym.....
Drugi tydzień był napięty ale to nie tylko była Evia, czasem musiałam iśc na kompromisy ale tego nie mogę żałowac :)) bo byłam w Atenach i na Peloponezie :))
-
Taki miałam plan i obiecałam tej kobiecie , że nie będę obojętna na ten ciekawy skrawek ziemii :)
Tak naprawdę chciałabym tak powrócic, bo czuję duuuży niedosyt