Komentarze użytkownika kubdu, strona 57
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
Zfiesz, wychyliłbyś coś, to może i czapkę gajowego byś dojrzał, co to ją w zeszłą niedzielę podział, gdy głowę zadzierał, bo mu się zdawało, że pegazy wycinkę wierzchołków prowadzą.
-
Tak to bywa na gazie.
-
U nas też dziś 11 na plusie widziałam na bazie ;)
-
Wiecheć w mowie potocznej występuje często bukiet zastępując. A że w pierdzikowie ani rzeźbić, ani ładnie gadać nie potrafią, to już powinieneś wiedzieć.
-
... więc nie ma co się po mieście włóczyć. Chodźmy w las.
-
Ach, Panie Layne. Pan biegasz po śniegu, a mnie rośnie. I gdzie tu sprawiedliwość. Tylko luksusową Pan łyknij, bo przeziębienie murowane.
-
Arnold, dla Ciebie też coś mam, jak widać. Musisz przyznać, że ładniejsze niż opolskie "rzeźby".
-
... lub wiecheć.
-
Pięknie. Zima, że hej.
-
Teraz ... jest co wspominać.
-
Zfiesz, wychyliłbyś coś, to może i czapkę gajowego byś dojrzał, co to ją w zeszłą niedzielę podział, gdy głowę zadzierał, bo mu się zdawało, że pegazy wycinkę wierzchołków prowadzą.
-
Tak to bywa na gazie.
-
U nas też dziś 11 na plusie widziałam na bazie ;)
-
Wiecheć w mowie potocznej występuje często bukiet zastępując. A że w pierdzikowie ani rzeźbić, ani ładnie gadać nie potrafią, to już powinieneś wiedzieć.
-
... więc nie ma co się po mieście włóczyć. Chodźmy w las.
-
Ach, Panie Layne. Pan biegasz po śniegu, a mnie rośnie. I gdzie tu sprawiedliwość. Tylko luksusową Pan łyknij, bo przeziębienie murowane.
-
Arnold, dla Ciebie też coś mam, jak widać. Musisz przyznać, że ładniejsze niż opolskie "rzeźby".
-
... lub wiecheć.
-
Pięknie. Zima, że hej.
-
Teraz ... jest co wspominać.