Komentarze do profilu użytkownika lanka, strona 6
Przejdź do głównej strony użytkownika lanka
-
dzięki za jesień
-
Dziękuję za wiosenny spacer i pozdrawiam:)
-
Dziękuję za niezwykle sympatyczną wizytę w mojej podróży po Fuercie, pełną komentarzy i plusików. Oczywiście z ogromną przyjemnością obejrzę Twoją relację z tej wyspy. Również bardzo lubię oglądać miejsca mi znane widziane innymi oczami (obiektywami). A avatarek to Tomasovsky vyhlad w Słowackim Raju. Mi to miejsce też kojarzy się z Preikestolen choć tam jeszcze nie byłem.
Pozdrawiam serdecznie
-
my w Kenii stosowaliśmy Lariam przecikwo malarii
-
Malaronu nie wykupywałam,ale to była moja decyzja.
Kiedy w Azji jest pora deszczowa istnieje ryzyko zachorowania.
Lek jest dosyc drogi,poza tym zobacz ile jest ogłoszeń.
Wiele osób chce odsprzedać malaron,bo nie został zużyty.
Nie jest on również obojętny dla zdrowia.
Taka decyzję musisz sama przemyśleć.
-
Dziękuję za wizyt e w moich podróżach:)
-
Lanko, bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin :) Bardzo dziękuję za poświęcony czas :) Pozdrawiam serdecznie :)
-
pytałam, żeby sie upewnić. Jestem już po jednej wizycie i chyba tego malaronu nie wykupie ,
tylko na miejscu mocne repelenty, są jakieś amerykańskie.
-
Witaj,dzięki,że zajrzałaś do mojej półrocznej podróży.
Oczywiście ,że się szczepiłam.Dur brzuszny,tężec,błonica,krztusiec(skojarzona),wzw typ A(na typ B byłam szczepiona wcześniej).Zaszczepiłam się w jednym dniu miesiąc przed wyjazdem.
Nie brałam tylko nic na malarię.
Uważam ,że absolutnie powinno się zaszczepić przed wyjazdem do krajów Azji.
Idziesz do lekarza rodzinngo i mówisz,gdzie chcesz jechać.Powinien Ci wypisac receptę na te szczepionki.
W aptece często ich nie ma i trzeba je sprowadzać.Możesz te zapytać w przychodni w punkcie szczepień,czy je mają.W dniu szczepienia musisz być absolutnie zdrowa,bo taka dawka bardzo obniża odporność.Ja miałam jednodniową wysoką gorączkę.
Koniecznie sprawdź,czy byłaś szczepiona na typ wzw B(jak nie to juz się trzeba zaszczepić,bo to trzy dawki)
W czasie podróży nic mnie złego nie spotkało i nie miałam np.problemów żołądkowych.
Jak będziesz miała jakieś pytania,chętnie pomogę.
Pozdrawiam-)
-
dzięki, miło że zajrzałaś :)
-
dzięki za jesień
-
Dziękuję za wiosenny spacer i pozdrawiam:)
-
Dziękuję za niezwykle sympatyczną wizytę w mojej podróży po Fuercie, pełną komentarzy i plusików. Oczywiście z ogromną przyjemnością obejrzę Twoją relację z tej wyspy. Również bardzo lubię oglądać miejsca mi znane widziane innymi oczami (obiektywami). A avatarek to Tomasovsky vyhlad w Słowackim Raju. Mi to miejsce też kojarzy się z Preikestolen choć tam jeszcze nie byłem.
Pozdrawiam serdecznie -
my w Kenii stosowaliśmy Lariam przecikwo malarii
-
Malaronu nie wykupywałam,ale to była moja decyzja.
Kiedy w Azji jest pora deszczowa istnieje ryzyko zachorowania.
Lek jest dosyc drogi,poza tym zobacz ile jest ogłoszeń.
Wiele osób chce odsprzedać malaron,bo nie został zużyty.
Nie jest on również obojętny dla zdrowia.
Taka decyzję musisz sama przemyśleć.
-
Dziękuję za wizyt e w moich podróżach:)
-
Lanko, bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin :) Bardzo dziękuję za poświęcony czas :) Pozdrawiam serdecznie :)
-
pytałam, żeby sie upewnić. Jestem już po jednej wizycie i chyba tego malaronu nie wykupie ,
tylko na miejscu mocne repelenty, są jakieś amerykańskie. -
Witaj,dzięki,że zajrzałaś do mojej półrocznej podróży.
Oczywiście ,że się szczepiłam.Dur brzuszny,tężec,błonica,krztusiec(skojarzona),wzw typ A(na typ B byłam szczepiona wcześniej).Zaszczepiłam się w jednym dniu miesiąc przed wyjazdem.
Nie brałam tylko nic na malarię.
Uważam ,że absolutnie powinno się zaszczepić przed wyjazdem do krajów Azji.
Idziesz do lekarza rodzinngo i mówisz,gdzie chcesz jechać.Powinien Ci wypisac receptę na te szczepionki.
W aptece często ich nie ma i trzeba je sprowadzać.Możesz te zapytać w przychodni w punkcie szczepień,czy je mają.W dniu szczepienia musisz być absolutnie zdrowa,bo taka dawka bardzo obniża odporność.Ja miałam jednodniową wysoką gorączkę.
Koniecznie sprawdź,czy byłaś szczepiona na typ wzw B(jak nie to juz się trzeba zaszczepić,bo to trzy dawki)
W czasie podróży nic mnie złego nie spotkało i nie miałam np.problemów żołądkowych.
Jak będziesz miała jakieś pytania,chętnie pomogę.
Pozdrawiam-) -
dzięki, miło że zajrzałaś :)