Komentarze do profilu użytkownika adamp54, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika adamp54
-
Właśnie jutro jadę ale w przeciwnym kierunku (Hongkong). Meksyk musi poczekać :)
-
Witaj Adam! Jak sie przedstawiaja przygotowania do Twojej podrozy do Meksyku? A moze juz byles, wrociles i niedlugo nam cos o swej podrozy opowiesz... ? :-)
-
Kiedyś się za to wezmę :)
-
Dzięki serdeczne za wizytę na Majorce:) Byłeś na Ibizie, a planujesz zamieścić zdjęcia? Pozdrawiam!
-
Adamie bardzo dziękuję za wspólne podróżowanie po Meksyku, pozdrawiam:)))
-
Dziękuję za wizytę.Meksyk jest warto podróży,ale nie jest to kraj rzucający na kolana.Dla mnie za bardzo nowoczesny.Pozdrawiam
-
Witaj Adamie. Bardzo dziękuję za odwiedzimy po moich podróżach - Meksyk, Belize i Indonezja. Bardzo polecam te wyjazdy, by zobaczyć jak te kraje się rozwijają. Poznać kulturę, zabytki, przyrodę i ludzi.
Pozdrawiam Tadek
-
Dzięki za odwiedziny w Meksyku i pozytywną ocenę moich zdjęć.
Pozdrawiam
Sławek
-
Witaj Adam! Bardzo mi milo, ze razem ze mna postanowiles odbyc podroz po Indonezji. Bardzo doceniam twoja wytrwalosc w ogladaniu moich zdjec, ktore zostaly zrobione na kliszy a pozniej zeskanowane tez z kliszy. Uklad kolorow jest czesciowo wynikiem moich lepszych lub gorszych prob z odzyskaniem obrazow czesto utrwalonych nienajlepiej. Zrobilem kilkanascie rolek, rzedu 400 zdjec, z ktorych tylko te jako tako wyszly. Dzis ma sie ten komfort, ze mozna za darmo eksperymentowac sprawdzajac od razu efekty, ale wowczas efekty ogladalo sie dopiero po powrocie z wyjazdu :-)
Borneo bylo faktycznie najdzikszym i najmniej turystycznym miejscem, jakie w Indonezji bylo nam widziec. Nasze oczekiwania tez sie bardzo spelnily.
Caly nasz pobyt w Indonezji trwal 5 tygodni i dzieki temu mielsmy komfort czasu, ze nie trzeba sie wszedzie spieszyc. Na samym Bali, ktore bylo nasza baza wypadowa, spedzilismy ponad 2 tygodnie, w tym okolo 8 dni poswiecilismy na zwiedzanie samego Bali nocujac za kazdym razem gdzies indziej, stad te wyspe dosc dokladnie zwiedzilismy.
Ciebie doskonale rozumiem, ze nie da sie czesto wrocic w jeszcze raz w to samo miejsce, bo przeciez czekaja na nas inne rozsiane po calym swiecie. Ja tez czesto odpuszczam z zalem, ze juz tam wiecej nie wroce, choc przeciez tego tak do konca nigdy nie wiadomo... :-)
A owszem, Meksyk bardzo polecam... :-)
-
Miło mi, że przespacerowałeś się po moich wspomnieniach z podróży. Dziękuję za plusy i komentarze :-)
-
Właśnie jutro jadę ale w przeciwnym kierunku (Hongkong). Meksyk musi poczekać :)
-
Witaj Adam! Jak sie przedstawiaja przygotowania do Twojej podrozy do Meksyku? A moze juz byles, wrociles i niedlugo nam cos o swej podrozy opowiesz... ? :-)
-
Kiedyś się za to wezmę :)
-
Dzięki serdeczne za wizytę na Majorce:) Byłeś na Ibizie, a planujesz zamieścić zdjęcia? Pozdrawiam!
-
Adamie bardzo dziękuję za wspólne podróżowanie po Meksyku, pozdrawiam:)))
-
Dziękuję za wizytę.Meksyk jest warto podróży,ale nie jest to kraj rzucający na kolana.Dla mnie za bardzo nowoczesny.Pozdrawiam
-
Witaj Adamie. Bardzo dziękuję za odwiedzimy po moich podróżach - Meksyk, Belize i Indonezja. Bardzo polecam te wyjazdy, by zobaczyć jak te kraje się rozwijają. Poznać kulturę, zabytki, przyrodę i ludzi.
Pozdrawiam Tadek -
Dzięki za odwiedziny w Meksyku i pozytywną ocenę moich zdjęć.
Pozdrawiam
Sławek -
Witaj Adam! Bardzo mi milo, ze razem ze mna postanowiles odbyc podroz po Indonezji. Bardzo doceniam twoja wytrwalosc w ogladaniu moich zdjec, ktore zostaly zrobione na kliszy a pozniej zeskanowane tez z kliszy. Uklad kolorow jest czesciowo wynikiem moich lepszych lub gorszych prob z odzyskaniem obrazow czesto utrwalonych nienajlepiej. Zrobilem kilkanascie rolek, rzedu 400 zdjec, z ktorych tylko te jako tako wyszly. Dzis ma sie ten komfort, ze mozna za darmo eksperymentowac sprawdzajac od razu efekty, ale wowczas efekty ogladalo sie dopiero po powrocie z wyjazdu :-)
Borneo bylo faktycznie najdzikszym i najmniej turystycznym miejscem, jakie w Indonezji bylo nam widziec. Nasze oczekiwania tez sie bardzo spelnily.
Caly nasz pobyt w Indonezji trwal 5 tygodni i dzieki temu mielsmy komfort czasu, ze nie trzeba sie wszedzie spieszyc. Na samym Bali, ktore bylo nasza baza wypadowa, spedzilismy ponad 2 tygodnie, w tym okolo 8 dni poswiecilismy na zwiedzanie samego Bali nocujac za kazdym razem gdzies indziej, stad te wyspe dosc dokladnie zwiedzilismy.
Ciebie doskonale rozumiem, ze nie da sie czesto wrocic w jeszcze raz w to samo miejsce, bo przeciez czekaja na nas inne rozsiane po calym swiecie. Ja tez czesto odpuszczam z zalem, ze juz tam wiecej nie wroce, choc przeciez tego tak do konca nigdy nie wiadomo... :-)
A owszem, Meksyk bardzo polecam... :-) -
Miło mi, że przespacerowałeś się po moich wspomnieniach z podróży. Dziękuję za plusy i komentarze :-)