Komentarze do profilu użytkownika koniczyna, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika koniczyna
-
Dziękuję za odwiedzenie mojej Rumunii i miłe słowa. Pozdrawiam
-
dzięki
-
Koniczynko, dzieki za mile slowa. Ciesze sie bardzo, ze moje relacje sa uznane za ciekawe i przyczyniaja sie do tego by ten portal dawal nam lekture przyjemna i pozyteczna :-) Niemniej faktem jest tez, ze Twoje pojawienie sie tu bardzo to miejsce ozywilo. Twoja ciekawosc swiata i entuzjazm napedzaja Kolumbera.
Dziekuje Ci wraz z wszystkimi lemurami i kaleonami za odwiedziny na Madagaskarze. Wszystkim wesolym stworkom bardzo przypadly Twoje sympatyczne komentarze. Przesylamy Ci pozdrowienia :-)
-
Dziękuję za spacer po pięknej Lizbonie. Pozdrawiam. :)
-
Smoku, takie relacjonowanie podróży to piękne wspomnienia dla Ciebie a dla nas-podróżników, cudowna lektura.
Cieszy mnie to, że przyczyniam się do dobrych rzeczy na portalu i mobilizacji kolumberów.
Zdjęcie rybaka jest cudowne i na pewno warte na wyróżnienie.
Pozdrawiam serdecznie.
-
Z przyjemnoscia zawiadamiam, ze zdjecie rybaka juz uaktualnione :-)
-
Witaj Koniczynko!
Dosc dlugo sie nie moglem zmobilizowac aby opracowac relacje z tej podrozy, ktora miala miejsce tego lata, ale wreszcie udalo mi sie ją wstawic i bardzo sie ciesze, ze ma wziecie u stalych i nowych Kolumberowiczow. Do opracowania tej relacji zmobilizowala mnie miedzy innymi postawa takich osob jak Ty :-) Dzieki za wizyte i mile komentarze.
-
...to był, Koniczynko, miły spacer w Twoim towarzystwie plaż, czasem dziką, nad naszym morzem! ... :-) ...
-
Snickers, ja już pisałam. Potrafię docenić wkład pracy. Twoją podróż po Olsztynie stworzyłeś całym sercem i to się udziela czytelnikowi. Architektura czy kultura pociaga mnie mniej aniżeli otaczająca nas natura, ale to nie znaczy, że omijam tę dziedzinę z daleka. Po prostu gdy mam możliwość wyboru, jadę do lasu a nie chodzę po mieście.
-
Koniczyno, dziękuję za odwiedziny w moim Olszynie i pozytywne potraktowanie niemniej zaintrygowałaś mnie stwierdzeniem, że nie "po Twojej linii" architektura i historia więc co zmusiło Cię do pozostania nieco dłużej niż zamierzałaś? Oczekując na najprostszą odpowiedź postaram się niebawem zawitać do Twoich, nie znanych mi jeszcze podróży. Pozdrawiam...
-
Dziękuję za odwiedzenie mojej Rumunii i miłe słowa. Pozdrawiam
-
dzięki
-
Koniczynko, dzieki za mile slowa. Ciesze sie bardzo, ze moje relacje sa uznane za ciekawe i przyczyniaja sie do tego by ten portal dawal nam lekture przyjemna i pozyteczna :-) Niemniej faktem jest tez, ze Twoje pojawienie sie tu bardzo to miejsce ozywilo. Twoja ciekawosc swiata i entuzjazm napedzaja Kolumbera.
Dziekuje Ci wraz z wszystkimi lemurami i kaleonami za odwiedziny na Madagaskarze. Wszystkim wesolym stworkom bardzo przypadly Twoje sympatyczne komentarze. Przesylamy Ci pozdrowienia :-) -
Dziękuję za spacer po pięknej Lizbonie. Pozdrawiam. :)
-
Smoku, takie relacjonowanie podróży to piękne wspomnienia dla Ciebie a dla nas-podróżników, cudowna lektura.
Cieszy mnie to, że przyczyniam się do dobrych rzeczy na portalu i mobilizacji kolumberów.
Zdjęcie rybaka jest cudowne i na pewno warte na wyróżnienie.
Pozdrawiam serdecznie.
-
Z przyjemnoscia zawiadamiam, ze zdjecie rybaka juz uaktualnione :-)
-
Witaj Koniczynko!
Dosc dlugo sie nie moglem zmobilizowac aby opracowac relacje z tej podrozy, ktora miala miejsce tego lata, ale wreszcie udalo mi sie ją wstawic i bardzo sie ciesze, ze ma wziecie u stalych i nowych Kolumberowiczow. Do opracowania tej relacji zmobilizowala mnie miedzy innymi postawa takich osob jak Ty :-) Dzieki za wizyte i mile komentarze. -
...to był, Koniczynko, miły spacer w Twoim towarzystwie plaż, czasem dziką, nad naszym morzem! ... :-) ...
-
Snickers, ja już pisałam. Potrafię docenić wkład pracy. Twoją podróż po Olsztynie stworzyłeś całym sercem i to się udziela czytelnikowi. Architektura czy kultura pociaga mnie mniej aniżeli otaczająca nas natura, ale to nie znaczy, że omijam tę dziedzinę z daleka. Po prostu gdy mam możliwość wyboru, jadę do lasu a nie chodzę po mieście.
-
Koniczyno, dziękuję za odwiedziny w moim Olszynie i pozytywne potraktowanie niemniej zaintrygowałaś mnie stwierdzeniem, że nie "po Twojej linii" architektura i historia więc co zmusiło Cię do pozostania nieco dłużej niż zamierzałaś? Oczekując na najprostszą odpowiedź postaram się niebawem zawitać do Twoich, nie znanych mi jeszcze podróży. Pozdrawiam...