Komentarze do profilu użytkownika adaola, strona 5

Przejdź do głównej strony użytkownika adaola

  1. adaola
    adaola (08.12.2015 11:07)
    Jestem tu prawie codziennie,a jakoby mnie nie było :( Zniknęłam ze strony głównej.
  2. voyager747
    voyager747 (07.12.2015 20:56)
    miło, że zaglądasz, dzięki
  3. lmichorowski
    lmichorowski (02.12.2015 22:10)
    Dziękuję za spacer ulicami Lizbony. Pozdrawiam. :)
  4. adaola
    adaola (01.12.2015 20:33)
    Dziękuję:) Już je zauważyłam od razu na okładce podróży:)))
    A kościół piękny,bo taki inny od naszych szarych; jasny i nie wywyższa się wieżą:)
  5. s.wawelski
    s.wawelski (01.12.2015 19:37)
    Z przyjemnoscia zawiadamiam, ze zdjecie rybaka juz uaktualnione :-)
  6. s.wawelski
    s.wawelski (01.12.2015 19:06)
    Witaj Olga!

    Twoja wizyte doceniam tym bardziej, ze od jakiegos czasu Kolumber nie dziala na 102 a nawet na 92 :-) a ponadto wiem, ze Europe cenisz najbardziej :-) to jednak poswiecilas czas i uwage aby sie zapoznac z moja letnia podroza po Cejlonie. Ciesze sie bardzo, ze wypilas wraz ze mna filiżankę pysznej cejlońskiej herbatki :-)

    Łączę serdeczne pozdrowienia :-)
  7. pt.janicki
    pt.janicki (30.11.2015 16:37)
    ...miło mi, Olgo, że mimo dwukrotnie większego oddalenia od naszego morza na plażę nad zatoką dotarłaś i jeszcze miałaś siłę na spacer i pogaduchy! ... :-) ...
  8. lmichorowski
    lmichorowski (29.11.2015 17:15)
    Dziękuję za dalsze zwiedzanie Portugalii, a także za wizytę w krajach bałtyckich. Pozdrawiam. :)
  9. marger22
    marger22 (27.11.2015 10:56)
    Dziękuję za wizytę w moich Pieninach. Warszawę obejrzę jak tylko nauczę się poruszać po Kolumberze bo nie było mnie trochę a jego aktualne funkcjonowanie to nie lada rebus... Pozdrawiam
  10. pt.janicki
    pt.janicki (26.11.2015 15:47)
    Olgo,

    tylko podziw trzeba wyrazić dla Twojej wytrwałości w korzystaniu z naszego serwisu! Mam pewność, że dla wielu z nas tylko chęć do utrzymania wirtualnego kontaktu ze "starymi kumplami" utrzymuje nas przy Kolumberze. Nie dawajmy się póki ta zabawa, zwłaszcza pogaduchy, nas bawi!

    Przepraszam, że zacznę od siebie. Jeśli wchodzę jako niezalogowany na swój profil to widzę wszystko. Ostatnie dwie wklejone podróże:

    http://kolumber.pl/g/150184-Tradycje%20Polski%20morskiej
    i
    http://kolumber.pl/g/150220-Droga%20do%20wolno%C5%9Bci

    są chronologicznie umieszczone pod zakładką/przyciskiem "moje podróże" i mogę otwierać każde zdjęcie w nich się znajdujące. Myślę, że dotyczy to każdego gościa na Kolumberze. Zresztą sama piszesz, że w Ty możesz. Podobnie mogę wejść na wszystkie zdjęcia klikając na "moje zdjęcia" i dowolnie je otwierając. Działąją wszystkie przyciski pod awatarem "ocenione komentarze", "otrzymane komentarze", napisane komentarze". Mogę je otwierać.

    Po zalogowaniu się i wejściu na swój profil widzę tylko wąsy na awatarze ... :-) ...

    Po kliknięciu na przycisk "moje podróże" faktycznie otwierają się one, ale nie chronologicznie, ale poczynając od największej liczby punktów. Najnowsze podróże jako, siłą rzeczy, mające ilość punktów nie wielką są na samym końcu listy. Można się do nich "doklikać" i otworzyć. Można otworzyć każde zdjęcie w nich i oplusować i skomentować. To wiem od innych użytkowników, bo ja sam oczywiście pod swoimi podróżami i zdjęciami mogę tylko pisać komentarze.

    Mogę przez przycisk "moje zdjęcia" otwierać każde z wrzuconych kiedykolwiek i też wpisywać pod nimi komentarze.

    Mogę wrzucać nowe podróże i do już wrzuconych dodawać nowe punkty, z czym, jak piszesz, Olgo, ty masz kłopot!

    W podobnej sytuacji jestem wchodząc jako zalogowany na wiele profili. Przed oczami tylko awatar użytkownika i "tabula rasa". Na szczęście skorzystanie z któregoś widocznego przycisku "moje podróże" lub "moje zdjęcia" umożliwia ich otwieranie i plusowanie, i wpisywanie komentarzy. W niektórych przypadkach chęć otwarcia zdjęcia widocznego jako miniaturka kończy się obejrzeniem napisu "brak zdjęcia' ... :-( ...

    Jeszce raz przepraszam, Olgo, że przynudzam, ale myślę, skoro w Kolumbera się bawimy, to znajmy przebieg tej zabawy ... :-) ...

    Jeśli o mnie chodzi, to wchodząc po zalogowaniu na Twoją " jedynkę" widzę wszystko i mogę dowolnie otwierać wklejone podróże i zdjęcia! Jest tak jeszcze w przypadku niektórych użytkowników. Wtedy jest fajnie! ... :-) ...

    Widzę, że w Twojej najnowszej podróży "Warszawa" pojawiają się nowe zdjęcia. Jeśli nie udaje Ci się dodać nowego punktu, to może wklej go jako osobną podróż? Może zrób taki eksperyment z kilkuzdjęciową podróżą. Ja raz miałem przypadek, że przy dodawaniu kolejnego punktu pojawiły się zdjęcia w nieujawnionym szkicu z zupełnie innej podróży, do tego nie mojej. W szkicu mogłem je usuwać, po opublikowaniu podróży pojawiały się bezczelnie znowu. Do tego jeśli próbowałem otwierać zdjęcia w tak zdefektowanej podróży, to pojawiał sie napis "brak zdjęcia". Sytuację poprawiło wykasownie całej podróży i dodanie jej od początku. Może już nawet Ci o tym pisałem, bo podobne teksty przekazywałem także innym kumplom sygnalizującym kłopoty.

    A tak w ogóle, to Twoje słoneczne fotografie Warszawy piękne są i szkoda byłoby ich nie obejrzeć ... :-) ...

    Piotrek