Komentarze do profilu użytkownika lmichorowski
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Dziękuję Leszku za odwiedziny, całą masę plusów i komentarzy :)
-
Lwowska podróż cieszy się, że do niej zajrzałeś. A ja pozdrawiam serdecznie.
-
Ani koniaczku,ani grzanego wina nie lubię.Co nie znaczy,że nie lubię dobrego wina.
Pijam zieloną herbatę z imbirem,polecam,świetnie rozgrzewa.
Widzę,że wczoraj poszalałeś po moich podróżach.
Dziękuję i pozdrawiam-)))
-
To proponuję koniaczek albo grzane wino na rozgrzewkę. Pozdrawiam. :)
-
Leszku,udało mi się zakończyć tę fascynującą podróż po Grenlandii,ale zmarzłam jak diabli!...:-)
-
na razie tylko zajrzałam, ale porozglądam się jeszcze
-
Dopiero zacząłem :-)
-
Miło się spacerowało po Dolnym Śląsku,bo to moje rodzinne strony i każde miejsce mi znane.
Byłeś nawet kilka kilometrów od miejsca,gdzie często bywam,od mojego rodzinnego domu w okolicach Krzeszowa.
-
Ja Ci też dziękuję za wizytę w Bałciku.
-
Jeszcze nie skończyłam spaceru po Kopenhadze Leszku....
-
Dziękuję Leszku za odwiedziny, całą masę plusów i komentarzy :)
-
Lwowska podróż cieszy się, że do niej zajrzałeś. A ja pozdrawiam serdecznie.
-
Ani koniaczku,ani grzanego wina nie lubię.Co nie znaczy,że nie lubię dobrego wina.
Pijam zieloną herbatę z imbirem,polecam,świetnie rozgrzewa.
Widzę,że wczoraj poszalałeś po moich podróżach.
Dziękuję i pozdrawiam-))) -
To proponuję koniaczek albo grzane wino na rozgrzewkę. Pozdrawiam. :)
-
Leszku,udało mi się zakończyć tę fascynującą podróż po Grenlandii,ale zmarzłam jak diabli!...:-)
-
na razie tylko zajrzałam, ale porozglądam się jeszcze
-
Dopiero zacząłem :-)
-
Miło się spacerowało po Dolnym Śląsku,bo to moje rodzinne strony i każde miejsce mi znane.
Byłeś nawet kilka kilometrów od miejsca,gdzie często bywam,od mojego rodzinnego domu w okolicach Krzeszowa. -
Ja Ci też dziękuję za wizytę w Bałciku.
-
Jeszcze nie skończyłam spaceru po Kopenhadze Leszku....