Komentarze do profilu użytkownika jolrop, strona 13
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
dzięki ...za kołobrzeski spacerek...
-
Jola, bardzo dziękuję, że pospacerowałaś ze mną po Wilnie. Jak mi się wydaje nie był to Twój pierwszy spacer po tym pięknym mieście. Dziękuję za plusy, uwagi i dopiski. Nurtuje mnie co miałaś na myśli pisząc ..... jeszcze jedno zdjęcie z Rossy, ale może faktycznie je mam.
Pozdrawiam
-
Jolu serdecznie dziękuję Ci za niezwykle sympatyczną wizytę w mojej Barcelonie, plusy i bardzo miłe słowa. Niestety nie czytałem Zafona, ale 'Cień wiatru' dopisuję do lektur obowiązkowych na najbliższe tygodnie. Pewnie zbieg okoliczności ale wczoraj w moje ręce wpadła książka Katalończyka Cabre - 'Wyznaję'...
Widzę że nasze sympatie piłkarskie w 100% się pokrywają choć czasy dla 'naszych' drużyn trudne... :)
Zachęcam do wybrania się do Barcelony miasto cudowne, może wspomożesz Barcę dopingiem? Przyznaję że hymn Barcelony śpiewany przez ponad 90 tys Katalończyków przyprawia o gęsią skórkę. Serdecznie pozdrawiam
-
Jolu na pewno odwiedzę i zamki. Zapraszam do mojej Turcji ;)
-
Jolu, bardzo sie Ciesze, ze podrozowalas ze mna po Belize i ta podroz Cie wziela :-) Za zmylke ze swojej strony przepraszam - owczesne Krolestwo (a moze wrecz lepiej jest powiedziec krolestwa) Mayow rozciagaly sie na terenie obecnych 5 panstw: Meksyku, Belize, Gwatemali, Hondurasu i Salvadoru. Podroz "W Krolestwie Mayow" rozgrywa sie tylko w Belize :-) Natomiast podroz "Na szlaku zaginionych cywilizacji" rozgrywa sie tez w Krolestwach Mayow juz na terenie 3 panstw: Meksyku, Gwatemali i Hondurasu. Tez Cie serdecznie zpraszam. Tak sie sklada, ze na terenie obecnego Meksyku rozwinelo sie jeszcze wiele innych cywilizacji jak cywilizacja Toltekow, Zapotekow, Aztekow, Mixtekow, Teotihuacanow, Olmekow i innych. Jesli by Cie to zainteresowalo, to wiecej informacji znajdziesz na ich temat jeszcze w 2 innych moich podrozach, tym razem wylacznie po Meksyku: "W Kraju Zapotekow" i "Ten niesamowity Meksyk". Zapraszam serdecznie :-)
Pozdrawiam Cie serdecznie juz z domowych pieleszy (Ufff! kilkunastogodzinny lot z Hong Kongu dal mi sie we znaki :-))
-
I Sorrento :)
-
Jolu, dzięki za wspaniały wpis i za to, że przyczytałaś Mój Wschód! Zapraszam na Sycylię i do Włoch, będzie mi miło ogromnie. Ja od dawna wybieram się Twoimi śladami (na kolumberze), ale wciąż z czasem ciężko...
A retrokolumber to nieglupi pomysł... :)
-
Ooo, nie wiedzialem, ze Maroko to Twoja specjalnosc :-) W sumie z mapki wynika, ze interesuja Cie kraje Islamu, ale akurat nie zauwazylem zadnej opowiesci u Ciebie z innych stron niz z Bliskiego Wschodu i Egiptu. Ja bardzo rzadko odwiedzam jakis kraj wiecej niz raz. Chlubny wyjatek stanowi tu Meksyk, na zwiedzenie ktorego poswiecilem az 13 tygodni w 3 rzutach i moge powiedziec, ze Ameryka Centralna i Meksyk to wlasnie moja specjalnosc. Jesli kiedys znajdziesz czas i ochote to Cie serdecznie w te strony zapraszam :-))
A teraz dziekujac Ci za mila wizyte w Maroku i takiez komentarze przesylam Ci serdeczne pozdrowienia z Bangkoku, ktory powoli juz opuszczamy zaczynajac dluga podroz powrotna...
-
Dziękuję za wizytę na mongolskim stepie podczas święta Naadam:) Dodałem także komentarz, który jest tam dostępny w podróży:) Pozdrawiam!
-
Dziękuję bardzo za wizytę i pozytywny komentarz do mojej najnowszej publikacji, czyli tej z Pekinu:) Cieszę się, że tam zajrzałaś i postanowiłaś sprawdzić, jak wygląda Serce Smoka:) Jak znajdziesz czas i chęci, to serdecznie zapraszam także do zapoznania się ze zdjęciami:) Pozdrawiam!
-
dzięki ...za kołobrzeski spacerek...
-
Jola, bardzo dziękuję, że pospacerowałaś ze mną po Wilnie. Jak mi się wydaje nie był to Twój pierwszy spacer po tym pięknym mieście. Dziękuję za plusy, uwagi i dopiski. Nurtuje mnie co miałaś na myśli pisząc ..... jeszcze jedno zdjęcie z Rossy, ale może faktycznie je mam.
Pozdrawiam -
Jolu serdecznie dziękuję Ci za niezwykle sympatyczną wizytę w mojej Barcelonie, plusy i bardzo miłe słowa. Niestety nie czytałem Zafona, ale 'Cień wiatru' dopisuję do lektur obowiązkowych na najbliższe tygodnie. Pewnie zbieg okoliczności ale wczoraj w moje ręce wpadła książka Katalończyka Cabre - 'Wyznaję'...
Widzę że nasze sympatie piłkarskie w 100% się pokrywają choć czasy dla 'naszych' drużyn trudne... :)
Zachęcam do wybrania się do Barcelony miasto cudowne, może wspomożesz Barcę dopingiem? Przyznaję że hymn Barcelony śpiewany przez ponad 90 tys Katalończyków przyprawia o gęsią skórkę. Serdecznie pozdrawiam -
Jolu na pewno odwiedzę i zamki. Zapraszam do mojej Turcji ;)
-
Jolu, bardzo sie Ciesze, ze podrozowalas ze mna po Belize i ta podroz Cie wziela :-) Za zmylke ze swojej strony przepraszam - owczesne Krolestwo (a moze wrecz lepiej jest powiedziec krolestwa) Mayow rozciagaly sie na terenie obecnych 5 panstw: Meksyku, Belize, Gwatemali, Hondurasu i Salvadoru. Podroz "W Krolestwie Mayow" rozgrywa sie tylko w Belize :-) Natomiast podroz "Na szlaku zaginionych cywilizacji" rozgrywa sie tez w Krolestwach Mayow juz na terenie 3 panstw: Meksyku, Gwatemali i Hondurasu. Tez Cie serdecznie zpraszam. Tak sie sklada, ze na terenie obecnego Meksyku rozwinelo sie jeszcze wiele innych cywilizacji jak cywilizacja Toltekow, Zapotekow, Aztekow, Mixtekow, Teotihuacanow, Olmekow i innych. Jesli by Cie to zainteresowalo, to wiecej informacji znajdziesz na ich temat jeszcze w 2 innych moich podrozach, tym razem wylacznie po Meksyku: "W Kraju Zapotekow" i "Ten niesamowity Meksyk". Zapraszam serdecznie :-)
Pozdrawiam Cie serdecznie juz z domowych pieleszy (Ufff! kilkunastogodzinny lot z Hong Kongu dal mi sie we znaki :-)) -
I Sorrento :)
-
Jolu, dzięki za wspaniały wpis i za to, że przyczytałaś Mój Wschód! Zapraszam na Sycylię i do Włoch, będzie mi miło ogromnie. Ja od dawna wybieram się Twoimi śladami (na kolumberze), ale wciąż z czasem ciężko...
A retrokolumber to nieglupi pomysł... :) -
Ooo, nie wiedzialem, ze Maroko to Twoja specjalnosc :-) W sumie z mapki wynika, ze interesuja Cie kraje Islamu, ale akurat nie zauwazylem zadnej opowiesci u Ciebie z innych stron niz z Bliskiego Wschodu i Egiptu. Ja bardzo rzadko odwiedzam jakis kraj wiecej niz raz. Chlubny wyjatek stanowi tu Meksyk, na zwiedzenie ktorego poswiecilem az 13 tygodni w 3 rzutach i moge powiedziec, ze Ameryka Centralna i Meksyk to wlasnie moja specjalnosc. Jesli kiedys znajdziesz czas i ochote to Cie serdecznie w te strony zapraszam :-))
A teraz dziekujac Ci za mila wizyte w Maroku i takiez komentarze przesylam Ci serdeczne pozdrowienia z Bangkoku, ktory powoli juz opuszczamy zaczynajac dluga podroz powrotna... -
Dziękuję za wizytę na mongolskim stepie podczas święta Naadam:) Dodałem także komentarz, który jest tam dostępny w podróży:) Pozdrawiam!
-
Dziękuję bardzo za wizytę i pozytywny komentarz do mojej najnowszej publikacji, czyli tej z Pekinu:) Cieszę się, że tam zajrzałaś i postanowiłaś sprawdzić, jak wygląda Serce Smoka:) Jak znajdziesz czas i chęci, to serdecznie zapraszam także do zapoznania się ze zdjęciami:) Pozdrawiam!