Komentarze do profilu użytkownika chinska_zaba, strona 5
Przejdź do głównej strony użytkownika chinska_zaba
-
-
Żabciu_Chińczyko, z tego co wiem, a nawet i media to podawały, to bociany chwilowo w obcych landach bawią. Absolutnie zatem chować się po kątach nie musisz, a my tu Wenecji ciekawim!
-
Dzięki za wizytę w Wietnamie :-)
-
A u Ciebie tez ubaw miałam ! to tak po drugiej kawie mi się robi.
-
Żabciu, ale żeś mnie połechtała. Całe szczęście, że się pośmiałaś, bo mi przeszło, ale nie do końca! Jak mnie w tym hummerku u dino wczoraj wytrzepało, jak patrzę gdzie Was rzuca, to ... bez kawy (zaleconej przez kuniu) nie daje rady. Stara żem, to gdzie mi teraz życie na nowo zaczynać. Zostaje sofa i wirtualki. I podobno ma być coraz gorzej, bo czas leci, a urlopu dostaję tyle co nic (Szefie, ale z Ciebie ...).
-
żabciu! kiedy myślę o leniach zawsze... ale to zawsze! jesteś w moich myślach:-) bądź pewna:-)
-
no i od czego ja mam zacząć?
yyy... no nie wiem... zacznę od... dzienobry :)
-
Żabko możesz być pewna, że o kolorze zielonym i wszystkich stworkach taki właśnie noszących, mimo szalejących dookoła innych barw jesieni, nie zapominamy! Przeciwnie nadchodzący czas bieli, albo co gorsza szarości, sprawi, że zatęsknimy...
...ja na przykład już zaczynam!
-
Żabko, od razu przepraszam ,że byłam króciutko, ale padam siedząc ! Do zobaczenia. ( o - już samo do siebie napisałam - poprawiam się)
-
świnia mówi cześ ;)
-
Żabciu_Chińczyko, z tego co wiem, a nawet i media to podawały, to bociany chwilowo w obcych landach bawią. Absolutnie zatem chować się po kątach nie musisz, a my tu Wenecji ciekawim!
-
Dzięki za wizytę w Wietnamie :-)
-
A u Ciebie tez ubaw miałam ! to tak po drugiej kawie mi się robi.
-
Żabciu, ale żeś mnie połechtała. Całe szczęście, że się pośmiałaś, bo mi przeszło, ale nie do końca! Jak mnie w tym hummerku u dino wczoraj wytrzepało, jak patrzę gdzie Was rzuca, to ... bez kawy (zaleconej przez kuniu) nie daje rady. Stara żem, to gdzie mi teraz życie na nowo zaczynać. Zostaje sofa i wirtualki. I podobno ma być coraz gorzej, bo czas leci, a urlopu dostaję tyle co nic (Szefie, ale z Ciebie ...).
-
żabciu! kiedy myślę o leniach zawsze... ale to zawsze! jesteś w moich myślach:-) bądź pewna:-)
-
no i od czego ja mam zacząć?
yyy... no nie wiem... zacznę od... dzienobry :) -
Żabko możesz być pewna, że o kolorze zielonym i wszystkich stworkach taki właśnie noszących, mimo szalejących dookoła innych barw jesieni, nie zapominamy! Przeciwnie nadchodzący czas bieli, albo co gorsza szarości, sprawi, że zatęsknimy...
...ja na przykład już zaczynam! -
Żabko, od razu przepraszam ,że byłam króciutko, ale padam siedząc ! Do zobaczenia. ( o - już samo do siebie napisałam - poprawiam się)
-
świnia mówi cześ ;)
No wiem, wiem... ale jakbyście wiedzieli Piotrze, ile ja mam zaległych relacji, to zrozumielibyście, czemu nie wiem, od czego zacząć!!!