Komentarze do profilu użytkownika snickers1958, strona 42
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
Sławek, czy jesień, czy zimojesień to widzę, że na Ciebie można liczyć! Z podziękowaniem!
-
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i czas poświęcony moim podróżom i zdjątkom:)
Pozdrawiam.
-
Dziękuję za zaproszenie i owocną wizytę :-)
-
Sławek, co do uzupełnienia wiadomości na kursie SEP. Ja uczyłem przedmiotów elektrycznych w szkołach zawodowych i o przesyłaniu trzema przewodami voltów, amperów i cosinusa usłyszałem dawno temu (bo przecież teraz wykorzystuje się pięć) od ucznia przy tablicy. Domyślasz się jak był przygotowany do odpowiedzi. Oczywiście mnie rozbawił właśnie taką. Ale podobno pochodziła z humoru zeszytów.
-
Sławku dziękuję za morze energetyzujących plusików i świetnych komentarzy na Mazury :) życzę miłego jesiennego weekendu i pozdrawiam! :)
-
Dzięki Piotrek. Spokojnie, najpierw ochłoń troszkę z wrażeń po podróżach. Pozdrawiam miło.
-
Sławek,
trudno mi będzie w krótkim czasie odpowiedzieć na tak wielką ilość twoich ekstra komentarzy, ale obiecuje, że się postaram!
-
Witaj Piotrze. Dzięki za odniesienie sie do mojej fotki, bardzo mi miło, że i Tobie podobało się to miejsce. Zastanawiam sie tylko czy mówiłem Tobie o tym, czy zamieściłem takie zdjęcie u siebie ( jeszcze nie sprawdziłem ) z samolotem. Skąd Ci przyszło do głowy by" ustrzelic" właśnie tam samolot? Prawdę mówiąc stałem tam ostatnim razem ze 45 min i celowałem . Mam te zdjęcia zrzucone na HD z kompa z Londynu ale w domku nie umiem podłączyc drugiego dysku by ściągnąc te pożytki.
Tak blisko wieżowców przelatują podchodzące samoloty ale czy byłeś na moście sąsiadującym z samym lotniskiem. Tam to dopiero jest " uczta " a jaka adrenalina ze strony służb ochrony lotniska! Pomimo wielkiego też strachu przed tym miejscem ściągało mnie tam jak magnesem. Z owym lotniskiem mam wielkie przeżycia. Obudziłeś me wspomnienia
Gratuluję wycieczki do Londka. Pozdrawiam miło.
-
Hej Sławek,
dopiero dziś mogę Ci podziękować za odwiedziny Brukseli i fajne komentarze moich fotek. Byliśmy z Panią Janicką w Londynie. Fantastyczne miasto. Lataliśmy po nim jak kot z pęcherzem (szczerze mówiąc nie wiem dlaczego tak się mówi, ale za to fajnie brzmi). Odwiedziliśmy też miejsca, które pokazałeś na swoich zdjęciach z Londynu. Trochę się spóźniłem i z tego miejsca (http://kolumber.pl/photos/show/93205) nie udało mi się zrobić fotki samolotu przelatującego nad "Ołówkiem". Widok był niesamowity. Zdawało się, że... Ale i tym razem nic się nie stało. Tam samoloty podchodzące do lądowania na City Airport po prostu przelatują tak blisko wieżowców.
-
dziękuję, że chcesz mnie gościć u siebie:)
-
Sławek, czy jesień, czy zimojesień to widzę, że na Ciebie można liczyć! Z podziękowaniem!
-
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i czas poświęcony moim podróżom i zdjątkom:)
Pozdrawiam. -
Dziękuję za zaproszenie i owocną wizytę :-)
-
Sławek, co do uzupełnienia wiadomości na kursie SEP. Ja uczyłem przedmiotów elektrycznych w szkołach zawodowych i o przesyłaniu trzema przewodami voltów, amperów i cosinusa usłyszałem dawno temu (bo przecież teraz wykorzystuje się pięć) od ucznia przy tablicy. Domyślasz się jak był przygotowany do odpowiedzi. Oczywiście mnie rozbawił właśnie taką. Ale podobno pochodziła z humoru zeszytów.
-
Sławku dziękuję za morze energetyzujących plusików i świetnych komentarzy na Mazury :) życzę miłego jesiennego weekendu i pozdrawiam! :)
-
Dzięki Piotrek. Spokojnie, najpierw ochłoń troszkę z wrażeń po podróżach. Pozdrawiam miło.
-
Sławek,
trudno mi będzie w krótkim czasie odpowiedzieć na tak wielką ilość twoich ekstra komentarzy, ale obiecuje, że się postaram! -
Witaj Piotrze. Dzięki za odniesienie sie do mojej fotki, bardzo mi miło, że i Tobie podobało się to miejsce. Zastanawiam sie tylko czy mówiłem Tobie o tym, czy zamieściłem takie zdjęcie u siebie ( jeszcze nie sprawdziłem ) z samolotem. Skąd Ci przyszło do głowy by" ustrzelic" właśnie tam samolot? Prawdę mówiąc stałem tam ostatnim razem ze 45 min i celowałem . Mam te zdjęcia zrzucone na HD z kompa z Londynu ale w domku nie umiem podłączyc drugiego dysku by ściągnąc te pożytki.
Tak blisko wieżowców przelatują podchodzące samoloty ale czy byłeś na moście sąsiadującym z samym lotniskiem. Tam to dopiero jest " uczta " a jaka adrenalina ze strony służb ochrony lotniska! Pomimo wielkiego też strachu przed tym miejscem ściągało mnie tam jak magnesem. Z owym lotniskiem mam wielkie przeżycia. Obudziłeś me wspomnienia
Gratuluję wycieczki do Londka. Pozdrawiam miło. -
Hej Sławek,
dopiero dziś mogę Ci podziękować za odwiedziny Brukseli i fajne komentarze moich fotek. Byliśmy z Panią Janicką w Londynie. Fantastyczne miasto. Lataliśmy po nim jak kot z pęcherzem (szczerze mówiąc nie wiem dlaczego tak się mówi, ale za to fajnie brzmi). Odwiedziliśmy też miejsca, które pokazałeś na swoich zdjęciach z Londynu. Trochę się spóźniłem i z tego miejsca (http://kolumber.pl/photos/show/93205) nie udało mi się zrobić fotki samolotu przelatującego nad "Ołówkiem". Widok był niesamowity. Zdawało się, że... Ale i tym razem nic się nie stało. Tam samoloty podchodzące do lądowania na City Airport po prostu przelatują tak blisko wieżowców. -
dziękuję, że chcesz mnie gościć u siebie:)