Komentarze do profilu użytkownika s.wawelski, strona 4
Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski
-
-
Tomku, bardzo dziękuję za docenienie moich zdjęć, mam jednak nadzieję, że widzisz progres pomiędzy dzisiejszymi a pierwszymi moimi zdjęciami.
Pozdrawiam :)
-
My do Australii wybieramy się na 4 tyg. Mąż ma rodzinę w Sidney i Melbourne . Natomiast do Sri Lanki można się jak najbardziej wybrać w lipcu albo sierpniu. Pogodna niestety nie jest do przewidzenia , ale jak bylismy w lipcu, to chyba było najlepiej. Padało w nocy, w ciągu dnia mało. Gdybyście potrzebowali pomocy, to chętnie pomożemy zorganizować wycieczkę, mąż ma w rodzinie hotelarzy.
pozdrawiam ania
-
Widzisz, Smoku, nawet największe mieszczuchy takie jak ja potrzebują czasem wyrwać się
na koniec świata. Pięknie było, więc dziękuję Ci za taką możliwość jeszcze raz.
-
mam nadzieję,Smoku, że następnym razem znajdziesz dla mnie trochę miejsca na swym grzbiecie...
-
Tobie też Tomku życzę kolejnych pięknych podróży i dziękuję za miłe słowa!
Pozdrowienia-)
-
Smoku, z mojej strony ukłon za możliwość pooglądania tego,co niemożliwe ( dla mnie ) do pooglądania.
Serdecznie pozdrawiam i życzę dalszych ciekawych podróży :)
-
Troche nie po drodze bylo :-)
-
na Hawajach? a mnie to nie zabrałeś, oj nie ładnie....
-
Smoku - wielkie dzięki za odwiedziny. Dawno mnie tu nie było, więc tym bardziej się cieszę że nie przemknęłam niezauważona. A co do Jaśka i jego listy wciąż coś przybywa, a w planach kolejne miejsca - teraz szykuje się do konkursu, w którym główną nagrodą jest wyjazd do Moskwy :) Pozdrawiamy :)
-
Tomku, bardzo dziękuję za docenienie moich zdjęć, mam jednak nadzieję, że widzisz progres pomiędzy dzisiejszymi a pierwszymi moimi zdjęciami.
Pozdrawiam :) -
My do Australii wybieramy się na 4 tyg. Mąż ma rodzinę w Sidney i Melbourne . Natomiast do Sri Lanki można się jak najbardziej wybrać w lipcu albo sierpniu. Pogodna niestety nie jest do przewidzenia , ale jak bylismy w lipcu, to chyba było najlepiej. Padało w nocy, w ciągu dnia mało. Gdybyście potrzebowali pomocy, to chętnie pomożemy zorganizować wycieczkę, mąż ma w rodzinie hotelarzy.
pozdrawiam ania -
Widzisz, Smoku, nawet największe mieszczuchy takie jak ja potrzebują czasem wyrwać się
na koniec świata. Pięknie było, więc dziękuję Ci za taką możliwość jeszcze raz. -
mam nadzieję,Smoku, że następnym razem znajdziesz dla mnie trochę miejsca na swym grzbiecie...
-
Tobie też Tomku życzę kolejnych pięknych podróży i dziękuję za miłe słowa!
Pozdrowienia-) -
Smoku, z mojej strony ukłon za możliwość pooglądania tego,co niemożliwe ( dla mnie ) do pooglądania.
Serdecznie pozdrawiam i życzę dalszych ciekawych podróży :) -
Troche nie po drodze bylo :-)
-
na Hawajach? a mnie to nie zabrałeś, oj nie ładnie....
-
Smoku - wielkie dzięki za odwiedziny. Dawno mnie tu nie było, więc tym bardziej się cieszę że nie przemknęłam niezauważona. A co do Jaśka i jego listy wciąż coś przybywa, a w planach kolejne miejsca - teraz szykuje się do konkursu, w którym główną nagrodą jest wyjazd do Moskwy :) Pozdrawiamy :)
Z podróży po RPA i Madagaskarze z biurem turystycznym wróciłem w polowie stycznia
Pozdrawiam