Komentarze do profilu użytkownika arnold.layne, strona 44

Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne

  1. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (06.01.2010 21:53)
    Robercie, serdecznie dziękuję za wytrwałe plusowanie moich zdjęć:)

    Pozdrawiam noworocznie:)
  2. iwonka55h
    iwonka55h (06.01.2010 20:17)
    Arnoldzie
    vielen Dank f'ür ++++ in Berlin.
  3. iwonka55h
    iwonka55h (06.01.2010 13:29)
    odzyskawszy moce internetowe pozdrawiam z Poznania wesołymi tryknięciami koziołków i śnieżnymi kulkami....
    Jak ulepię bałwanka to wpadnę na dłużej.
  4. lmichorowski
    lmichorowski (06.01.2010 10:02)
    Dzięki za wizytę i worek plusów za Wilno, Barcelonę i Teheran. Pozdrawiam serdecznie.
  5. slawannka
    slawannka (05.01.2010 22:17)
    Dzięki wielkie, Arnoldzie szanowny!:)
  6. city_hopper
    city_hopper (05.01.2010 19:31)
    Krajanie, dzięki za Twoje archeologiczne wykopki w mojej galerii ;-)
  7. zipiz
    zipiz (05.01.2010 9:16)
    Wreszcie mogę przemówić... a na początek zaniemówiłem :) To się Robercie nazwiedzałeś zamków! Cierpliwość i wytrwałość to na pewno Twoje cnoty, a jak dodamy do tego hojność i krasomówczość to nam wyjdzie "sir" pełną gębą :))) Stokrotne dzięki Arnoldzie za wszystko i przepraszam, że tak późno wracam po świątecznej przerwie.
  8. rebel.girl
    rebel.girl (01.01.2010 15:43)
    arnoldzie, dzięki za plusy i komentarze do moich krymskich wakacji ;)
    no i wszystkiego dobrego w 2010! ;)
  9. fiera_loca
    fiera_loca (29.12.2009 23:25)
    no,no,jednego plusa...narazie.....bo coz,przeleciane tylko fotki z grubsza byly,wiec spoko wodza.
    No i przy okazyji tego co naj w Nowym Roku!
  10. mj1945
    mj1945 (29.12.2009 21:25)
    Noooooooooooooo to zrobiłeś ponownie plusowy prezent. Praga też jest moim ulubionym miastem i bywałem tam przez 5 lat ,co roku. Zawsze tygodniowe pobyty. Najpierw z Emdżejową "przenicowaliśmy" to miasto, dzięki znajomym prażanom. Później byliśmy ekspertami i przewodnikami dla bliższej i dalsze rodziny.
    Co bardzo ciekawe to to ,że zawsze miasto podczas naszego pobytu ,było ciepłe i słoneczne. W 2005 roku pierwsza wyprawa była w październiku. Był to chyba najcieplejszy miesiąc w tym mieście od stuleci. W słońcu trzydzieści stopni. Rewelacja.
    A to mój ulubiony pensjonat. Rzut beretem od starówki. Ale rezerwacja z dużym wyprzedzeniem. Towarzystwo z całego świata. Polecam apartament.
    W tym zawsze mieszkałem-
    http://www.noclegi-praga.cz/pension-15/fotografie7.php

    http://www.pension15.cz/