Ocenione komentarze użytkownika czarmir1, strona 719
Przejdź do głównej strony użytkownika czarmir1
-
Tak, niektóre stroje są wyjątkowo - przewiewne :-).
-
Widzę, że w podróży też nie marnujesz zbyt dużo czasu na sen :-). Super zdjęcie.
-
Super zdjątko :-)
-
Zgadza się. Już to zauważyłem.
-
Zobacz jak szybko się regeneruję :-))). Ale żeby tak pisać... W zasadzie ja z tych "gadatliwych", a nie "pisatych" ale będę próbował lada dzień. Może zacznę od grudniowego Meksyku choć jest tutaj już trochę opisanych podróży na ten temat i trudno będzie coś nowego napisać. Bardziej skłaniałbym się w tym konkretnym przypadku do opowiedzenia mojej podróży zdjęciami - zobaczymy. Bo tak mi się coś wydaje, że ja kiedyś coś takiego dobrego miałem. Co to było... ? Aha - PAMIĘĆ!!!
-
Zaraz, chyba wiem. Piszesz na temat tamtej Kenii ?
-
Chyba dzisiaj jestem przemęczony, bo nic nie kapuję. Jaki opis i gdzie dokładnie ?
-
Tak na jakości trochę tracą ale skoro nie ma innego wyjścia.
-
zdjęcia będą na pewno. Ale jeszcze muszę poznać mechanizm ich wstawiania. A zdjęcia jak zdjęcia takie sobie, spróbuję jutro coś wrzucić.
Aha! jeszcze ci nie podziękowałem, bo dzięki tobie jestem na kolumberze. Jakies 2 tyg temu czytałem w necie relacje gościa z Kenii i złożyłeś mu propozycję aby ją wkleił tutaj. To "wdepnąłem" i mi jakoś tak zostało, bo miło tutaj. DZIĘKI!
-
jako sprzęt na podróże zabieram canon eos 30D ale z obiektywami klasy "L". np. taki Meksyk biorę 24-70 f/2,8 oraz 70-200 f/2,8 i to wystarcza. Na zwierzątka i ptaszki planowane to już 100-400mm.
-
Tak, niektóre stroje są wyjątkowo - przewiewne :-).
-
Widzę, że w podróży też nie marnujesz zbyt dużo czasu na sen :-). Super zdjęcie.
-
Super zdjątko :-)
-
Zgadza się. Już to zauważyłem.
-
Zobacz jak szybko się regeneruję :-))). Ale żeby tak pisać... W zasadzie ja z tych "gadatliwych", a nie "pisatych" ale będę próbował lada dzień. Może zacznę od grudniowego Meksyku choć jest tutaj już trochę opisanych podróży na ten temat i trudno będzie coś nowego napisać. Bardziej skłaniałbym się w tym konkretnym przypadku do opowiedzenia mojej podróży zdjęciami - zobaczymy. Bo tak mi się coś wydaje, że ja kiedyś coś takiego dobrego miałem. Co to było... ? Aha - PAMIĘĆ!!!
-
Zaraz, chyba wiem. Piszesz na temat tamtej Kenii ?
-
Chyba dzisiaj jestem przemęczony, bo nic nie kapuję. Jaki opis i gdzie dokładnie ?
-
Tak na jakości trochę tracą ale skoro nie ma innego wyjścia.
-
zdjęcia będą na pewno. Ale jeszcze muszę poznać mechanizm ich wstawiania. A zdjęcia jak zdjęcia takie sobie, spróbuję jutro coś wrzucić.
Aha! jeszcze ci nie podziękowałem, bo dzięki tobie jestem na kolumberze. Jakies 2 tyg temu czytałem w necie relacje gościa z Kenii i złożyłeś mu propozycję aby ją wkleił tutaj. To "wdepnąłem" i mi jakoś tak zostało, bo miło tutaj. DZIĘKI!
-
jako sprzęt na podróże zabieram canon eos 30D ale z obiektywami klasy "L". np. taki Meksyk biorę 24-70 f/2,8 oraz 70-200 f/2,8 i to wystarcza. Na zwierzątka i ptaszki planowane to już 100-400mm.