Ocenione komentarze użytkownika czarmir1, strona 618
Przejdź do głównej strony użytkownika czarmir1
-
+++++
-
++++++
-
...np. z jedzeniem zupy jest mniejszy problem... :D
-
Nowe relacje będą ale na razie, aż mi wstyd ( brak czasu ) ponieważ muszę jeszcze zrobić 2-gą część podróży po Chinach. Myślę, że już niedługo znajdę więcej czasu aby uporać się z zaległościami :-).
Pozdrawiam
-
Witam serdecznie Smoku! Tak jestem właśnie po dwóch podróżach. Pierwsza St.Petersburg 5 dni i po krótkiej przerwie 2 tygodnie na Kubie. Tak więc Indonezję odłożyliśmy na później, ponieważ do takiej wyprawy trzeba się solidnie przygotować, a nie było już na to czasu. Kuba to był typowy wypoczynek z lekkim zwiedzaniem najważniejszych miejsc, a pozostałe dni w myśl mojej ulubionej dyscypliny sportowej - tzw. "leżenie na czas" ;-)
Pozdrawiam!
-
Bardzo ładne zdjęcia, a na Santorini warto wracać dla tych pięknych widoków.
-
Na pewno z żalem :-(.
Tak i ja kiedyś odpływałem, a żałowałem że nie była
to wycieczka dwudniowa, bo podobno zachód słońca
jest przepiękny...
Ale wtedy byłem już w drodze powrotnej na Kretę :-)
-
A zdarza się cień, zdarza...,
ino czasu na szukanie owego cienia
przy jednodniowej wyprawie nie staje :-)
-
Super zdjątko!!!
-
Nawet więcej niż pocztówkowe :-).
+++++
-
+++++
-
++++++
-
...np. z jedzeniem zupy jest mniejszy problem... :D
-
Nowe relacje będą ale na razie, aż mi wstyd ( brak czasu ) ponieważ muszę jeszcze zrobić 2-gą część podróży po Chinach. Myślę, że już niedługo znajdę więcej czasu aby uporać się z zaległościami :-).
Pozdrawiam -
Witam serdecznie Smoku! Tak jestem właśnie po dwóch podróżach. Pierwsza St.Petersburg 5 dni i po krótkiej przerwie 2 tygodnie na Kubie. Tak więc Indonezję odłożyliśmy na później, ponieważ do takiej wyprawy trzeba się solidnie przygotować, a nie było już na to czasu. Kuba to był typowy wypoczynek z lekkim zwiedzaniem najważniejszych miejsc, a pozostałe dni w myśl mojej ulubionej dyscypliny sportowej - tzw. "leżenie na czas" ;-)
Pozdrawiam! -
Bardzo ładne zdjęcia, a na Santorini warto wracać dla tych pięknych widoków.
-
Na pewno z żalem :-(.
Tak i ja kiedyś odpływałem, a żałowałem że nie była
to wycieczka dwudniowa, bo podobno zachód słońca
jest przepiękny...
Ale wtedy byłem już w drodze powrotnej na Kretę :-) -
A zdarza się cień, zdarza...,
ino czasu na szukanie owego cienia
przy jednodniowej wyprawie nie staje :-) -
Super zdjątko!!!
-
Nawet więcej niż pocztówkowe :-).
+++++