Ocenione komentarze użytkownika czarmir1, strona 613
Przejdź do głównej strony użytkownika czarmir1
-
Pięknie :-)
-
...i nie ma problemu ze zdjęciami nocnymi ;-)
tylko nie można się np. spotkać - wieczorem...
-
Z tą czystością to czasami jest tak:
Patrzy ojciec na brudne dziecko, które właśnie wróciło do domu po całodniowej zabawie na podwórku i mówi do żony,
- Maryśka! - myjemy?..., czy robimy nowe? ;-)
-
...i nikt nie zdemolował? I nawet nie przewrócił?
-
Oczywiście, że to sztuczne środowisko i zwierzaczki wyglądają na niezbyt szczęśliwe. A już np. taki wielbłąd... - kompletnie nie wie po co mu te garby na wodę skoro mieszka w ZOO :D
Jednak z drugiej strony gdzie jak nie tam można najlepiej poobserwować pewne zachowania zwierząt, a już potrenować z aparatem przed wyjazdem na prawdziwe safari na pewno.
-
++++++
-
Dziękuję za Chińszczyznę, plusikowe i komentarze :-). Pozdrawiam
-
...że jak będzie kłamał to mu długi nos wyrośnie, choć nie jest z drzewa ;-)
-
...ewentualnie zaszczekać, a jak by tak jeszcze potem trzeba było zadzierać lewą nogę w konkretnych sprawach... ;-)
-
...ale ja nie będę próbował... :-)
-
Pięknie :-)
-
...i nie ma problemu ze zdjęciami nocnymi ;-)
tylko nie można się np. spotkać - wieczorem... -
Z tą czystością to czasami jest tak:
Patrzy ojciec na brudne dziecko, które właśnie wróciło do domu po całodniowej zabawie na podwórku i mówi do żony,
- Maryśka! - myjemy?..., czy robimy nowe? ;-) -
...i nikt nie zdemolował? I nawet nie przewrócił?
-
Oczywiście, że to sztuczne środowisko i zwierzaczki wyglądają na niezbyt szczęśliwe. A już np. taki wielbłąd... - kompletnie nie wie po co mu te garby na wodę skoro mieszka w ZOO :D
Jednak z drugiej strony gdzie jak nie tam można najlepiej poobserwować pewne zachowania zwierząt, a już potrenować z aparatem przed wyjazdem na prawdziwe safari na pewno. -
++++++
-
Dziękuję za Chińszczyznę, plusikowe i komentarze :-). Pozdrawiam
-
...że jak będzie kłamał to mu długi nos wyrośnie, choć nie jest z drzewa ;-)
-
...ewentualnie zaszczekać, a jak by tak jeszcze potem trzeba było zadzierać lewą nogę w konkretnych sprawach... ;-)
-
...ale ja nie będę próbował... :-)