Ocenione komentarze użytkownika czarmir1, strona 168
Przejdź do głównej strony użytkownika czarmir1
-
...nawet bardzo miła pani z naszej objazdowej grupy... :-)
-
a wiesz, że od poniedziałku będzie nr 4 i wyprzedzi Woźniacką?
-
...i w każdej chwili pod ręką... ;-)
-
...można rozwijać jedną i drugą, ale jeśli znajomi z Laosu to wypada rozwijać laotańską oczywiście wszystko w miarę opróżniania owych dzbanuszków... ;-)
-
...może jak się zawstydzą... ;-)
-
...nie ma takiej opcji..., to tylko na Kargulach pan Kokoszko bezpośrednio z beczki czerpał..., tutaj kulturalnie do kieliszków owe "szczęście" w celach degustacji było nalewane, a nawet gdyby ktoś połknął to byłoby to chyba tylko takie 2w1 (kielich z zakąską)... ;-)
-
...a tak, to prawda... :-(
-
...a ja się nawet zastanawiam, czy oni aby ten krzyż jeszcze mają...
-
... co prawda jest to chińskie przysłowie ale:
"ryż musi mieć nogi w wodzie, a głowę w ogniu".
-
...a najlepsze są takie "zmarnowane"... ;-)
-
...nawet bardzo miła pani z naszej objazdowej grupy... :-)
-
a wiesz, że od poniedziałku będzie nr 4 i wyprzedzi Woźniacką?
-
...i w każdej chwili pod ręką... ;-)
-
...można rozwijać jedną i drugą, ale jeśli znajomi z Laosu to wypada rozwijać laotańską oczywiście wszystko w miarę opróżniania owych dzbanuszków... ;-)
-
...może jak się zawstydzą... ;-)
-
...nie ma takiej opcji..., to tylko na Kargulach pan Kokoszko bezpośrednio z beczki czerpał..., tutaj kulturalnie do kieliszków owe "szczęście" w celach degustacji było nalewane, a nawet gdyby ktoś połknął to byłoby to chyba tylko takie 2w1 (kielich z zakąską)... ;-)
-
...a tak, to prawda... :-(
-
...a ja się nawet zastanawiam, czy oni aby ten krzyż jeszcze mają...
-
... co prawda jest to chińskie przysłowie ale:
"ryż musi mieć nogi w wodzie, a głowę w ogniu". -
...a najlepsze są takie "zmarnowane"... ;-)