Ocenione komentarze użytkownika mariareis, strona 3
Przejdź do głównej strony użytkownika mariareis
-
Wszystko się zmienia, mozna powiedzieć panta rhei, tylko raz lawa, raz woda;)
-
:)
-
Po czym poznałeś, po charakterystycznym ułożeniu kamieni na plaży;)?
-
Ej, ale uśmiechy powinno się wymieniać z kochaną osobą bez względu na wiek, swój też:)
Co do świąt zgadzam sie z Tobą, o ile Walentynki mogą być, to Halloween w Polsce mówimy zdecydowane nie. Myślę, że wynika to z tego, że usiłują zastapić święto, które już istnieje i w dodatku ma zupełnie inny charakter, a Walentynki wpadły w puste miejsce, poza tym są sympatyczne (choć przesłodzone).
Tradycje się mieszają - to prawda, ale sanie, śnieżynki i coca-colowy Mikoła na subtropikalnej wyspie przyszły tam prosto z telewizji, a nie przez sąsiedzką, ludzka wymianę. Według mnie są sztuczne, przecież chyba jakoś obchodzili Boże Narodzenie wcześniej, przed telewizją - i jakoś trudno mi uwierzyć, że też z wyobrażeniem śniegu.
-
Dzięki za link, nie znam wprawdzie hiszpańskiego, ale z belkotu internetowego tłumaczenia wychodzi, ze to rejon (miejsce) słynny z różnorodnych ras zwierząt hodowlanych;) I odzwierciedla historię południowego osadnictwa na tych terenach.Tyle zrozumiałam.
-
Przynajmniej nikt się nie zgubi...i wiadomo, w którą stronę iść:)
-
I swojski łubin na końcu świata:)
-
A kogo przedstawia? Koń ma oryginalną pozę, taką "niepomnikową".
-
To grób dziecka. Zastanawia mnie siódma godzina na krzyżu, jakie ma znaczenie. Św. Antoni jest patronem osób zaginionych, nie tylko rzeczy, może to jakieś nawiązanie... ale niekoniecznie, to popularny portugalski święty, patron wielu miast.
-
Wszystkie są opuszczone? Te kolorowe też? A ten konik czyj?
-
Wszystko się zmienia, mozna powiedzieć panta rhei, tylko raz lawa, raz woda;)
-
:)
-
Po czym poznałeś, po charakterystycznym ułożeniu kamieni na plaży;)?
-
Ej, ale uśmiechy powinno się wymieniać z kochaną osobą bez względu na wiek, swój też:)
Co do świąt zgadzam sie z Tobą, o ile Walentynki mogą być, to Halloween w Polsce mówimy zdecydowane nie. Myślę, że wynika to z tego, że usiłują zastapić święto, które już istnieje i w dodatku ma zupełnie inny charakter, a Walentynki wpadły w puste miejsce, poza tym są sympatyczne (choć przesłodzone).
Tradycje się mieszają - to prawda, ale sanie, śnieżynki i coca-colowy Mikoła na subtropikalnej wyspie przyszły tam prosto z telewizji, a nie przez sąsiedzką, ludzka wymianę. Według mnie są sztuczne, przecież chyba jakoś obchodzili Boże Narodzenie wcześniej, przed telewizją - i jakoś trudno mi uwierzyć, że też z wyobrażeniem śniegu. -
Dzięki za link, nie znam wprawdzie hiszpańskiego, ale z belkotu internetowego tłumaczenia wychodzi, ze to rejon (miejsce) słynny z różnorodnych ras zwierząt hodowlanych;) I odzwierciedla historię południowego osadnictwa na tych terenach.Tyle zrozumiałam.
-
Przynajmniej nikt się nie zgubi...i wiadomo, w którą stronę iść:)
-
I swojski łubin na końcu świata:)
-
A kogo przedstawia? Koń ma oryginalną pozę, taką "niepomnikową".
-
To grób dziecka. Zastanawia mnie siódma godzina na krzyżu, jakie ma znaczenie. Św. Antoni jest patronem osób zaginionych, nie tylko rzeczy, może to jakieś nawiązanie... ale niekoniecznie, to popularny portugalski święty, patron wielu miast.
-
Wszystkie są opuszczone? Te kolorowe też? A ten konik czyj?