Ocenione komentarze użytkownika treize, strona 293
Przejdź do głównej strony użytkownika treize
-
oby jednak się nie otworzył ( liczę na łut szczęścia )
-
ile oczu,tyle spostrzeżeń,a za każdym razem i tak
odkrywa się coś nowego :)
-
owszem,prezentowałam się nieźle :)
a teraz,jako kobieta w wieku...oczywistym ( ale wyglądająca na mniej -
też...chyba dobrze ;)
co do szkolnego stroju, to fakt - wiele nie docenialiśmy :)
-
Smoku,jesteś bardzo miły ;)
-
to co,już opuszczamy Buenos Aires? szybko :(
a co do ogona - ilekroć wsiadam do samolotu,słyszę :
" siadaj na ogonie,bo zawsze dziobem spada w dół " -
- i nie wiem,śmiać się,czy płakać .....;)
-
tutaj....nawet bardzo przypomina Pere Lachaise
( swoją drogą, dużo wspólnego ma Buenos Aires z Paryżem :))
-
i bardzo ładnie się prezentuje
-
też dostrzegłam,żeby nie było ;)
-
no właśnie ! tango - na pierwszym miejscu !
Astor Piazzolla i ....Libertango - nie ma sobie równych :)
Ponadto, tak na marginesie, Buenos Aires zawsze będzie mi się kojarzyć
z rewelacyjną " Grą w klasy " - Julio Cortazara
-
więc poczekam do wiosny :)
choć róże lubię bardziej ;)
-
oby jednak się nie otworzył ( liczę na łut szczęścia )
-
ile oczu,tyle spostrzeżeń,a za każdym razem i tak
odkrywa się coś nowego :) -
owszem,prezentowałam się nieźle :)
a teraz,jako kobieta w wieku...oczywistym ( ale wyglądająca na mniej -
też...chyba dobrze ;)
co do szkolnego stroju, to fakt - wiele nie docenialiśmy :)
-
Smoku,jesteś bardzo miły ;)
-
to co,już opuszczamy Buenos Aires? szybko :(
a co do ogona - ilekroć wsiadam do samolotu,słyszę :
" siadaj na ogonie,bo zawsze dziobem spada w dół " -
- i nie wiem,śmiać się,czy płakać .....;) -
tutaj....nawet bardzo przypomina Pere Lachaise
( swoją drogą, dużo wspólnego ma Buenos Aires z Paryżem :)) -
i bardzo ładnie się prezentuje
-
też dostrzegłam,żeby nie było ;)
-
no właśnie ! tango - na pierwszym miejscu !
Astor Piazzolla i ....Libertango - nie ma sobie równych :)
Ponadto, tak na marginesie, Buenos Aires zawsze będzie mi się kojarzyć
z rewelacyjną " Grą w klasy " - Julio Cortazara -
więc poczekam do wiosny :)
choć róże lubię bardziej ;)