Ocenione komentarze użytkownika entourager, strona 24
Przejdź do głównej strony użytkownika entourager
-
Nie. Po prostu nasuwająca się analogia mnicha z naszym księdzem nie jest doskonała. To tak jakby wstąpić do klasztoru na chwilę i wieść życie zakonnika, nie będąc zmuszonym do pozostania w takim stanie do końca życie. Praktykowanie pewnych zachowań w celu samodoskonalenia, w w przypadku dzieci po prostu pobieranie nauki no i ulga dla rodziców, którzy czasami nie mają za co wychować pociech.
-
Miło że zajrzałeś do mojej Birmy. Dziękuję i pozdrawiam.
-
Aż taki bezduszny to nie jestem. Zacytuję więc fragment mojej relacji: 'Śniadania w Linthar Oo Lodge są także szczególne z innego względu; zawsze towarzyszą mi dwa sympatyczne młode psiaki. Nagrodą za ich nienachalne towarzystwo i łobuzerski wyraz psich oczu jest zawsze jakiś smakołyk przyniesiony ze śniadaniowego bufetu.'
-
Wstąpienie do klasztoru nie jest decyzją na całe życie. Większość buddystów praktykuje mnisze życie zaledwie przez kilka miesięcy. Inni przez kilka lat. Oczywiście są i tacy, którzy poświęcają temu całe życie
-
700 m do początku drogi ewakuacyjnej? ja bym nie dotarł na piechotę nawet bez tsunami :)
-
ja też "zazdraszczam" - dwa tygodnie a tyle wrażeń....
-
po co zaraz łapać? można było tylko zdjęcie zrobić ;)
-
ja myślę, że spieszył się do kolejnego klienta po paczki, żeby się załadować do pełna. bo jeszcze luzy ma.
-
Lubię te azjatyckie garkuchnie, gdzie można dostać akurat to, co pani domu miała ochotę dzisiaj upichcić
-
"Po szarość"
-
Nie. Po prostu nasuwająca się analogia mnicha z naszym księdzem nie jest doskonała. To tak jakby wstąpić do klasztoru na chwilę i wieść życie zakonnika, nie będąc zmuszonym do pozostania w takim stanie do końca życie. Praktykowanie pewnych zachowań w celu samodoskonalenia, w w przypadku dzieci po prostu pobieranie nauki no i ulga dla rodziców, którzy czasami nie mają za co wychować pociech.
-
Miło że zajrzałeś do mojej Birmy. Dziękuję i pozdrawiam.
-
Aż taki bezduszny to nie jestem. Zacytuję więc fragment mojej relacji: 'Śniadania w Linthar Oo Lodge są także szczególne z innego względu; zawsze towarzyszą mi dwa sympatyczne młode psiaki. Nagrodą za ich nienachalne towarzystwo i łobuzerski wyraz psich oczu jest zawsze jakiś smakołyk przyniesiony ze śniadaniowego bufetu.'
-
Wstąpienie do klasztoru nie jest decyzją na całe życie. Większość buddystów praktykuje mnisze życie zaledwie przez kilka miesięcy. Inni przez kilka lat. Oczywiście są i tacy, którzy poświęcają temu całe życie
-
700 m do początku drogi ewakuacyjnej? ja bym nie dotarł na piechotę nawet bez tsunami :)
-
ja też "zazdraszczam" - dwa tygodnie a tyle wrażeń....
-
po co zaraz łapać? można było tylko zdjęcie zrobić ;)
-
ja myślę, że spieszył się do kolejnego klienta po paczki, żeby się załadować do pełna. bo jeszcze luzy ma.
-
Lubię te azjatyckie garkuchnie, gdzie można dostać akurat to, co pani domu miała ochotę dzisiaj upichcić
-
"Po szarość"