Ocenione komentarze użytkownika avill, strona 92
Przejdź do głównej strony użytkownika avill
-
Mariusz, bardzo dziękuje za wizytę w Budapeszcie widzianą moimi oczami. Miło mi :)
-
dzięki za Budapeszt :)
swoimi zdjęciami zmobilizowałeś mnie do pracy :)
-
Mam też zdjęcie tych butów, ale ponieważ były po cholewki w śniegu nie wygląda to dobrze, dlatego nie zamieszczałam. A swoją drogą, bardzo wymowne
-
my mieszkaliśmy niedaleko od Parlamentu, więc na piechotę
-
też mnie odrzuca, choć domek ładnie się prezentuje :)
-
ja też, widziałam zdjęcia z wnętrz i koniecznie chciałam zobaczyć
-
Tak, nie wiem jakie. Najpierw było rozwałkowane, pocięte na paski. Paski ciasta nawinięto na walce, na tych szpikulcach, piekły się nad paleniskiem, co jakiś czas obracane, a następnie w zależności od wymagań klienta, czymś smarowane, posypane orzechami, z jaką posypką...
-
a to druga co do wielkości synagoga na świecie
-
dzięki, pogoda już tu była bardzo słaba, mgła, sypał mokry śnieg, więc nocne zdjęcia marne
-
a my, idąc do Budy, do Mostu Łańcuchowego na nią natrafiliśmy
-
Mariusz, bardzo dziękuje za wizytę w Budapeszcie widzianą moimi oczami. Miło mi :)
-
dzięki za Budapeszt :)
swoimi zdjęciami zmobilizowałeś mnie do pracy :) -
Mam też zdjęcie tych butów, ale ponieważ były po cholewki w śniegu nie wygląda to dobrze, dlatego nie zamieszczałam. A swoją drogą, bardzo wymowne
-
my mieszkaliśmy niedaleko od Parlamentu, więc na piechotę
-
też mnie odrzuca, choć domek ładnie się prezentuje :)
-
ja też, widziałam zdjęcia z wnętrz i koniecznie chciałam zobaczyć
-
Tak, nie wiem jakie. Najpierw było rozwałkowane, pocięte na paski. Paski ciasta nawinięto na walce, na tych szpikulcach, piekły się nad paleniskiem, co jakiś czas obracane, a następnie w zależności od wymagań klienta, czymś smarowane, posypane orzechami, z jaką posypką...
-
a to druga co do wielkości synagoga na świecie
-
dzięki, pogoda już tu była bardzo słaba, mgła, sypał mokry śnieg, więc nocne zdjęcia marne
-
a my, idąc do Budy, do Mostu Łańcuchowego na nią natrafiliśmy