Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 19

Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons

  1. pan_hons
    pan_hons (22.12.2013 20:44)
    te mi się bardzo podobają:)
  2. pan_hons
    pan_hons (22.12.2013 20:43)
    wymyślna konstrukcja:)
  3. pan_hons
    pan_hons (20.12.2013 23:43)
    Jako że lubisz bardzo Bieszczady, to właśnie pojawiło się coś dla Ciebie:

    http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,15173727,Nowa_ksiazka_o_Bieszczadach___Tam_gdzie_diably__huculy_.html

    http://czytam.pl/k,ks_306582,Bieszczady-Tam-gdzie-diably-huculy-Ukraince-Krycinski-Stanislaw.html
  4. pan_hons
    pan_hons (20.12.2013 22:05)
    aha, zapomniałem dodać. Pojęcie "schizma wschodnia" będzie z biegiem czasu wycofywane z użycia z naszego języka. W angielskim przykładowo nie ma takiego terminu, ale za to jest prawidłowy termin East–West Schism

    https://en.wikipedia.org/wiki/East%E2%80%93West_Schism

    Podobnie w innych językach, choćby rosyjskim gdzie funkcjonują takie terminy:

    Раскол христианской церкви в 1054 году, Великий раскол, Великая схизма
  5. pan_hons
    pan_hons (20.12.2013 21:47)
    "zbyt duże aspiracje polityczne, a w zasadzie chęć władzy" przejawiali zarówno papieże, jak i patriarchowie Konstantynopola."

    To tylko częściowa prawda. Chodzi o to, że główna różnica między nimi była taka, że patriarcha Konstantynopola nie mógł mieć zbyt dużych aspiracji politycznych, gdyż tam (w Bizancjum) w przeciwieństwie do Rzymu, władze kościelne współdziałały z władzą polityczną, czyli z cesarzem. To wzajemna współpraca i oddziaływanie na siebie religii i polityki była tam na Wschodzie kontynuacją tego, co rozpoczęto za Teodozjusza, czyli gdy chrześcijaństwo stało się oficjalną i jedyną religią w Cesarstwie. Cesarze odgrywali ogromną rolę w kształtowaniu chrześcijaństwa. W Rzymie z kolei papież nie musiał z nim współdziałać i nie liczyć się z nikim. To kolejni papieże, we wczesnym średniowieczu, gdy była próżnia polityczna na terenach dawnego cesarstwa zachodniego, zaczęli sobie rościć znacznie większą rolę niż wynikałaby ona z tytułu biskupa Rzymu, tytularnego primus inter pares. Wykorzystali słabość tworzących się i upadających królestw barbarzyńskich, aby przejąć nad nimi rolę opiekuna nie tylko religijnego, ale także politycznego. Sukcesywne, z wieku na wiek, przejmowanie władzy, ingerencja w politykę na każdym szczeblu, potem tworzenie własnych armii, państwo papieskie, wojny w imieniu papieży itd. To wszystko nie idzie porównywać z rolą patriarchy Konstantynopola, który był tylko jednym z graczy na arenie Bizancjum.

    Co do tematu ogólnie, to taka dygresja. Problem w rzeczowej dyskusji na ten temat jest taki, ze przez wieki, jeszcze do niedawna, przedstawiano nam w Polsce jak i szerzej w Europie, jedną wizję, opartą na katolickiej doktrynie. Źródła tekstów i książek, były niemal wyłącznie pochodzące z tzw. Zachodu, co zupełnie zniekształcało rzeczywistość. Jeszcze do niedawna w naukach historycznych także przedstawiano ten jeden punkt widzenia. Dopiero od niedawna, bizantynistyka rozkwitła (ku mojej osobistej satysfakcji). Na nowo zaczęto przedstawiać dzieje Bizancjum, jego losy i przede wszystkim dokonania i wpływ na rozwój świata, co wcześniej było zupełnie marginalizowane. W ciągu ostatnich kilkunastu lat opublikowano masę książek o Bizancjum, tekstów naukowych, rozpraw jak i na nowo na dużą skalę przedstawia się badania. To wszystko wpływa na zmianę myślenia na temat historii Europy, w tym także na kwestię rozłamu kościołów - właśnie rozłamu, a nie tzw. "schizmy wschodniej".

    Bo dotychczas przedstawiano dzieje średniowiecznej Europy z zupełnym pominięciem roli Bizancjum. Mówiąc w skrócie: były królestwa i papieże którzy je wspomagali, a potem pojawił się Karol Wielki który za swe zasługi został cesarzem, a potem papież dla obrony chrześcijaństwa rozpoczął krucjaty, a potem powstał renesans we Włoszech. I w tej skrótowej historii dziejów, w tych przykładach pominięto rolę Bizancjum.

    Jeśli temat Cię interesuje, warto poznać inny punkt widzenia, niż ten, który wtłaczało się nam przez setki lat. Polecam zapoznać się z tą literaturą:
    http://www.rebis.com.pl/rebis/public/news/news.html?co=print&id=3257&instance=1000&lang=pl&parent=0
    http://katalog.wydawnictwowam.pl/?Page=opis&Id=54707
    http://katalog.wydawnictwowam.pl/?Page=opis&Id=48105
    http://www.empik.com/historia-bizancjum-gregory-timothy-e,prod6030007,ksiazka-p
  6. pan_hons
    pan_hons (20.12.2013 15:48)
    Kolejny odcinek irańskiego etapu za mną i jak zawsze było super:) Klimat niesamowity, ludzie, architektura, krajobrazy - wszystko cudne i takie egzotyczne:) Zazdroszcze Wam tego Iranu najmocniej:) Czekam na kolejne części:) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za to, co na razie widziałem! Tak trzymać:)
  7. pan_hons
    pan_hons (20.12.2013 15:44)
    między nami przyjaźń i...mięso:)
  8. pan_hons
    pan_hons (20.12.2013 15:43)
    dokładnie:)
  9. pan_hons
    pan_hons (20.12.2013 15:42)
    ja prosto, a ty w lewo? trudno zdecydować gdzie razem iść...:)
  10. pan_hons
    pan_hons (20.12.2013 15:41)
    tu widać kolor czarny dominuje, nie tylko u kobiet, ale także mężczyzn jak i w klimacie bazaru:)