Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 1382

Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons

  1. pan_hons
    pan_hons (01.07.2012 0:46)
    hamam? Wow, widziałem wiele, i w Turcji i w różnych krajach na Bałkanach, ale takiego jeszcze nie. Nieźle go przerobili:)
  2. pan_hons
    pan_hons (01.07.2012 0:44)
    hehe, to się nazywa spolszczenie;)
  3. pan_hons
    pan_hons (30.06.2012 20:36)
    Raz jeszcze dziękuję bardzo za kolejną porcję plusów ze Lwowa:) Pozdrawiam serdecznie!
  4. pan_hons
    pan_hons (30.06.2012 20:28)
    Prawda. Mi bardzo się spodobała:) Ciekawe, że z tak prozaicznej rzeczy jak studnia można zrobić małe dzieło sztuki:)
  5. pan_hons
    pan_hons (30.06.2012 20:23)
    Prawda. Z tym zaś, to chyba nigdy nie będzie zgody. Żadne Euro tutaj nie pomoże:(
  6. pan_hons
    pan_hons (30.06.2012 20:20)
    Kolejna część wyprawy bułgarskiej równie ciekawa jak poprzednia:) Mieliście przygody lepsze i gorsze, ale to już uroki samodzielnego podróżowania które i ja zdecydowanie preferuje:) Dziękuję za świetny opis wyprawy. Zabieram się za część trzecią, myślę, że najciekawszą, bo bez turystycznego zgiełku i cepelii. Pozdrawiam!
  7. pan_hons
    pan_hons (30.06.2012 19:57)
    Morze Zielone, a nie Czarne;)
  8. pan_hons
    pan_hons (30.06.2012 18:41)
    wygląda na urocze miejsce:)
  9. pan_hons
    pan_hons (30.06.2012 18:26)
    Dzisiaj doszły 2 nowe miejsca na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO:
    1) meczet Jameh w Isfahanie (Iran)
    2) Krajobraz kulturowy wyspy Bahrajn związany z połowem i obróbką pereł liczący kilkanaście budynków i część linii brzegowej miasta Murharraq (Bahrajn)
  10. pan_hons
    pan_hons (30.06.2012 15:13)
    Przeczytałem, obejrzałem i gratuluję świetnej relacji! Wspaniale się czyta twoją relację:) Ja jestem wielkim fanem Bałkanów, więc ten dziwny klimacik mi bardzo odpowiada:) Nigdy nie byłem w Bułgarii, dlatego cieszę się, że w ciekawy sposób ją mi przybliżyłeś. Na pewno tam się wybiorę. Jeśłi tylko miałbym się do czegoś przyczepić, to brakuje opisów zdjęć, ale to szczegół. Pozdrawiam i zabieram się za kolejne części twojej bałkańskiej eskapady:)