Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 129
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Pamiętam, że gdy w 1977 roku zaczynałem pracę zawodową, też nie mieliśmy komputerów, telefonów komórkowych, laptopów, smartfonów i innych gadżetów i też musieliśmy sobie radzić. W każdym razie nie było takiej sytuacji, jak obecnie, że gdy jest awaria zasilania i nie ma prądu to cała praca jest zdezorganizowana...
-
Gratuluję spostrzegawczości, ale nie mam pojęcia, dlaczego...
-
Te akurat tak, ale to raczej wyjątek...
-
:))
-
Dokładnie. Nowy Rok witam z rodziną młodszego syna i najmłodszym (3 miesiące) wnuczkiem... Dwie wnuczki ze starszym synem i jego żoną spędzają Nowy Rok w górach. Pozdrawiam. :)
-
Piotrze, dziękuję za dokończenie spaceru po Lizbonie. A ponieważ od Nowego Roku dzielą nas już tylko minuty, pozwól że złożę Tobie i Twojej Rodzinie życzenia wszystkiego, co najlepsze. Niech nadchodzący rok przyniesie Wam wiele radości, pogody ducha, zdrowia i spełnienia większej części (bo coś trzeba zostawić też na później) marzeń - w tym pięknych i ciekawych podróży, i tych bliskich, i tych dalekich. Pozdrawiam serdecznie. :)))
-
To prawda. Ale prawdą jest też, że dziś jest to już tylko zabytek i nie ma tam zakonników...
-
Oczywiście, że nie wszystko. Trudno zresztą zobaczyć wszystko to, co by się chciało w czasie 3-dniowego pobytu. Mam nadzieję, że będę mógł do Portugalii wrócić za kilka miesięcy, gdyż za 7-godzinne opóźnienie lotu TAP Portugal z Wiednia do Lizbony linia przysłała nam jako rekompensatę vouchery (każdy na kwotę 400 €) do wykorzystania na dowolne przeloty samolotami TAP Portugal w ciągu roku (do 26.11.2016). Przymierzałem się do ich wykorzystania i za dopłatą (ok. 1000 PLN/osobę) można poleciecieć np. na trasie Warszawa-Azory-Madera-Lizbona-Warszawa. Gdyby lecieć tylko do Lizbony i z powrotem wystarczy sam voucher. Pozdrawiam. :)
-
Irenko, miło mi, że spodobała Ci się moja kolekcja portugalskich kafelków. Pozdrawiam. :)
-
Dzięki, teraz wszystko jasne...
-
Pamiętam, że gdy w 1977 roku zaczynałem pracę zawodową, też nie mieliśmy komputerów, telefonów komórkowych, laptopów, smartfonów i innych gadżetów i też musieliśmy sobie radzić. W każdym razie nie było takiej sytuacji, jak obecnie, że gdy jest awaria zasilania i nie ma prądu to cała praca jest zdezorganizowana...
-
Gratuluję spostrzegawczości, ale nie mam pojęcia, dlaczego...
-
Te akurat tak, ale to raczej wyjątek...
-
:))
-
Dokładnie. Nowy Rok witam z rodziną młodszego syna i najmłodszym (3 miesiące) wnuczkiem... Dwie wnuczki ze starszym synem i jego żoną spędzają Nowy Rok w górach. Pozdrawiam. :)
-
Piotrze, dziękuję za dokończenie spaceru po Lizbonie. A ponieważ od Nowego Roku dzielą nas już tylko minuty, pozwól że złożę Tobie i Twojej Rodzinie życzenia wszystkiego, co najlepsze. Niech nadchodzący rok przyniesie Wam wiele radości, pogody ducha, zdrowia i spełnienia większej części (bo coś trzeba zostawić też na później) marzeń - w tym pięknych i ciekawych podróży, i tych bliskich, i tych dalekich. Pozdrawiam serdecznie. :)))
-
To prawda. Ale prawdą jest też, że dziś jest to już tylko zabytek i nie ma tam zakonników...
-
Oczywiście, że nie wszystko. Trudno zresztą zobaczyć wszystko to, co by się chciało w czasie 3-dniowego pobytu. Mam nadzieję, że będę mógł do Portugalii wrócić za kilka miesięcy, gdyż za 7-godzinne opóźnienie lotu TAP Portugal z Wiednia do Lizbony linia przysłała nam jako rekompensatę vouchery (każdy na kwotę 400 €) do wykorzystania na dowolne przeloty samolotami TAP Portugal w ciągu roku (do 26.11.2016). Przymierzałem się do ich wykorzystania i za dopłatą (ok. 1000 PLN/osobę) można poleciecieć np. na trasie Warszawa-Azory-Madera-Lizbona-Warszawa. Gdyby lecieć tylko do Lizbony i z powrotem wystarczy sam voucher. Pozdrawiam. :)
-
Irenko, miło mi, że spodobała Ci się moja kolekcja portugalskich kafelków. Pozdrawiam. :)
-
Dzięki, teraz wszystko jasne...