Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1242

Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski

  1. lmichorowski
    lmichorowski (17.10.2009 22:53)
    Fajne zdjęcia. A gdy ogląda się potrawy, aż ślinka cieknie.
  2. lmichorowski
    lmichorowski (17.10.2009 22:12)
    Nie trzeba koniecznie jechać nad morze. Przepiękne zachody bywają wszędzie. Jedne z fajniejszych widziałem na Kolumberze w podróży "Moja Warszawa".
  3. lmichorowski
    lmichorowski (17.10.2009 22:08)
    Fajna kolorystyka. Ale co to za dziwna konstrukcja?
  4. lmichorowski
    lmichorowski (15.10.2009 11:51)
    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam.
  5. lmichorowski
    lmichorowski (14.10.2009 8:35)
    Dziękuję za informacje o Japonii i zaproszenie na Twój film. A co do mojej mapki, to zapełniła się ona nie dlatego że w ostatnich dniach przybyły mi jakieś nowe podróże. Niestety, nic z tych rzeczy, Po prostu uzupełniłem ją o parę miejsc, o których uprzednio zapomniałem. I tu mam mały kłopot. Mapka z uporem maniaka pokazuje nieraz błędne informacje np. miejscowość Silverlake, w której byłem lokalizuje w Ghanie (nigdy nie byłem w tym kraju), zamiast Archangielska pokazuje miejscowość Archangielskoje w okolicach Moskwy, samą Moskwę pokazuje 2 razy w różnych miejscach, Sołowki (Wyspy Sołowieckie) pokazuje też gdzieś w głebi Rosji. Próbowałem to wykasować i poprawić, ale ja swoje a mapka swoje. Moje wyjazdy do Afryki Zachodniej nie były aż tak ciekawe, jak mogłoby to wynikać z mapki. Byłem raz w Senegalu (kilkudniowy pobyt służbowy w Dakarze + półdniowa wycieczka na pobliską wyspę Goree) oraz czterokrotnie w Nigerii w Lagos i Kano (w obu miejscach służbowo) i Badagry (prywatna wycieczka w czasie jednego z weekendów). W sumie, na turystykę nie było zbyt wiele czasu. Poza tym było to ponad 20 lat temu i jeżeli pamiętasz tamte czasy, to wiesz dlaczego zdjęcia z tamtych podróży mam jedynie w formie slajdów. Nie bardzo mógłbym je zamieścić w ewentualnej relacji. Więcej możliwości zwiedzania dawały natomiast wyjazdy do krajów Maghrebu (o ile można je uznać za "Afrykę Zachodnią"). Wprawdzie jeździłem tam również służbowo, ale miało to miejsce 1-2 razy w roku i to na przestrzeni 10 lat, tak więc mogłem trochę czasu "ukraść" dla siebie. Tu też 90% posiadanych zdjęć to diapozytywy, ale znalazłbym i normalne, które pewnie dałoby się przegrać na CD. Może kiedyś się o to pokuszę. Myślę, że w stosunkowo niedługim czasie spróbuję przygotować relację z naszej podróży po zachodniej części USA, którą wraz z żoną odbyliśmy kilka lat temu. Pozdrawiam.
  6. lmichorowski
    lmichorowski (13.10.2009 23:39)
    Do mnie nie miały takiego zaufania, choć też próbowałem się zaprzyjaźnić. Brawo!
  7. lmichorowski
    lmichorowski (13.10.2009 23:37)
    A tu jeszcze lepiej pozuje.
  8. lmichorowski
    lmichorowski (13.10.2009 23:36)
    Jak to zwierzątko nazywa się po polsku? Pamiętam, że w podróży po zachodzie USA spotykało się je często. Ja podobnego (choć nie tak pięknie pozującego) sfotografowałem w Craters of the Moon w Idaho i w Yosemite w Kalifornii. Zdjęcie super!!!
  9. lmichorowski
    lmichorowski (13.10.2009 23:07)
    Równie piękna relacja jak sagnes80 z cmentarza Remu w Krakowie. Piękne zdjęcia i podobny klimat.
  10. lmichorowski
    lmichorowski (13.10.2009 23:02)
    Dość rzadko na cmentarzach żydowskich są dwujęzyczne napisy na macewach tak jak tu. Na warszawskim są one na bardzo nielicznych grobach.