Ocenione komentarze użytkownika calleh, strona 7
Przejdź do głównej strony użytkownika calleh
-
pewnie jednymi ścieżkami chadzamy - dzięki za odwiedziny :)
-
a ja myślałem, że znam Łódź ;)
-
dzięki za wizytę w "moim" Aleksandrowie :)
-
a dzięki, mam nadzieję, że ta wirtualna podróż po moich ścieżkach sprawiła przyjemność :)
-
nigdy nie byłem w takim miejscu - musi sprawiać niesamowite wrażenie
-
koniecznie!
-
całoroczny fotoreportaż, z dwiema zimowymi kapliczkami jako "rodzynki" - super
pozdrawiam
-
niesamowita ilość niesamowitych miejsc w jeden dzień, nie dałbym rady :))
Szczególnie bliski mi Czerwińsk i tamtejszy klasztor, który okazję miałem zwiedzić dzięki łódzkim salezjanom. Ilość innych wtedy zajęć pozwoliła jedynie na pobieżne poznanie miejsca. Poza tym jako, że nie była to ekskursa z cyklu "na kole" to i powtórkę zrobić muszę kiedyś, tym bardziej zachęcony Twoim opisem :)
-
i całe szczęście, że dwór znalazł opiekuna
-
trzymanie kciuków już wspomniane - pozostaje więc kibicować, szkoda by taki obiekt pustką oczy straszył
-
pewnie jednymi ścieżkami chadzamy - dzięki za odwiedziny :)
-
a ja myślałem, że znam Łódź ;)
-
dzięki za wizytę w "moim" Aleksandrowie :)
-
a dzięki, mam nadzieję, że ta wirtualna podróż po moich ścieżkach sprawiła przyjemność :)
-
nigdy nie byłem w takim miejscu - musi sprawiać niesamowite wrażenie
-
koniecznie!
-
całoroczny fotoreportaż, z dwiema zimowymi kapliczkami jako "rodzynki" - super
pozdrawiam -
niesamowita ilość niesamowitych miejsc w jeden dzień, nie dałbym rady :))
Szczególnie bliski mi Czerwińsk i tamtejszy klasztor, który okazję miałem zwiedzić dzięki łódzkim salezjanom. Ilość innych wtedy zajęć pozwoliła jedynie na pobieżne poznanie miejsca. Poza tym jako, że nie była to ekskursa z cyklu "na kole" to i powtórkę zrobić muszę kiedyś, tym bardziej zachęcony Twoim opisem :) -
i całe szczęście, że dwór znalazł opiekuna
-
trzymanie kciuków już wspomniane - pozostaje więc kibicować, szkoda by taki obiekt pustką oczy straszył