Ocenione komentarze użytkownika rebel.girl, strona 63
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
uch, uch, prawie się udało ;)
-
ej, no, grzybek! nie imputuj mi ;)
-
ratunkuuu... zaraz się rozpłaczę... ;(((
ja chciałam tylko posprzątać! ;(((
-
ja wiem, wiem, prowokacyjnie krzywe. musiałabym prostować, ale oryginał zaginął... ;)
-
no ba! dopiero teraz się zorientowałeś?? ;)
-
uwaga, uwaga ;)
przepraszam wszystkich za dzisiejsze zamieszanie z moimi ciągle publikującymi się podróżami!!!
chcę z nimi zrobić coś zupełnie odwrotnego, niestety - podobnie jak i inni - napotykam na błąd (to prawdopodobnie skutek uboczny "naprawiania" innych usterek w serwisie...)
jeszcze raz - sori, straszny wstyd tak się ciągle publikować ;)
-
ech, a z kim ja się mam bawić? no ale postaram się. może zfiesz wdzieje te rajtuzki...
to co teraz robię musi dziwnie wyglądać, ja naprawdę wcale nie usiłuje od nowa opublikować moich starych podróży - chciałam tylko małe przemeblowańsko zrobić, ale jest remont i są błędy, które pozwalają chwilowo głównie publikować... więc nie nastawiaj się na wiele ;)
uff, ale się napisałam... za wszystkie czasy, toż ta kwestia dłuższa niż niejedna moja relacja ;)
-
na świeta, hej!
-
właśnie. żeby nam dał zfiesza w lajtusah, w waltuszgu z kszypkiem ;)
-
wzajemnie ;)
-
uch, uch, prawie się udało ;)
-
ej, no, grzybek! nie imputuj mi ;)
-
ratunkuuu... zaraz się rozpłaczę... ;(((
ja chciałam tylko posprzątać! ;((( -
ja wiem, wiem, prowokacyjnie krzywe. musiałabym prostować, ale oryginał zaginął... ;)
-
no ba! dopiero teraz się zorientowałeś?? ;)
-
uwaga, uwaga ;)
przepraszam wszystkich za dzisiejsze zamieszanie z moimi ciągle publikującymi się podróżami!!!
chcę z nimi zrobić coś zupełnie odwrotnego, niestety - podobnie jak i inni - napotykam na błąd (to prawdopodobnie skutek uboczny "naprawiania" innych usterek w serwisie...)
jeszcze raz - sori, straszny wstyd tak się ciągle publikować ;) -
ech, a z kim ja się mam bawić? no ale postaram się. może zfiesz wdzieje te rajtuzki...
to co teraz robię musi dziwnie wyglądać, ja naprawdę wcale nie usiłuje od nowa opublikować moich starych podróży - chciałam tylko małe przemeblowańsko zrobić, ale jest remont i są błędy, które pozwalają chwilowo głównie publikować... więc nie nastawiaj się na wiele ;)
uff, ale się napisałam... za wszystkie czasy, toż ta kwestia dłuższa niż niejedna moja relacja ;) -
na świeta, hej!
-
właśnie. żeby nam dał zfiesza w lajtusah, w waltuszgu z kszypkiem ;)
-
wzajemnie ;)