Ocenione komentarze użytkownika rebel.girl, strona 283
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
-
buu... za nią tęsknisz, a mną się tylko zasłaniasz! ;(((
-
no tak - na pewno inaczej niż w telewizji ;)
-
no i udało się, gratuluję ;) teraz jeszcze trzy kolejne dni... ;)
a właściwie - skąd akurat pomysł wyjazdu na otwarcie igrzysk?
no i właściwie dlaczego "wasza czwórka" została upgrade'owana'? ;)
-
zalecam witaminę c ;) a konkretnie ctrl+c.
ja po kilku takich "poronieniach" nauczyłam się nie wysyłać niczego bez tego.
-
nie beduin. i - muszę cię zmartwić - nie paproch.
"to tylko księżyc..." ;)
-
tzn. przepraszam, nie chciałam się wypowiadać za marcina, cofam to "nie"!
-
a swoją drogą - nie podziękowałam ci, marcinie, za muzyczną inspirację na drogę powrotną do domu - spędziłam na przystanku 15 minut na tym mrozie, wesoło sobie podrygując w rytm 'hand in my pocket' ;)
-
fakt, to znany motyw - podobnie z wchodzeniem pod stół itd.
tego pana - żeby było zabawniej, jest młodszy ode mnie!!! - posądzam co najmniej o jedną żonę i kilkoro dzieci. ale rozczulający był momentami i bardzo mnie ubawił ;)
-
ach, on był naprawdę nieszkodliwy... gdy wszystko inne zawiodło, usiłował mi wmówić, że nigdy nie miał dziewczyny ;p
-
buu... za nią tęsknisz, a mną się tylko zasłaniasz! ;(((
-
no tak - na pewno inaczej niż w telewizji ;)
-
no i udało się, gratuluję ;) teraz jeszcze trzy kolejne dni... ;)
a właściwie - skąd akurat pomysł wyjazdu na otwarcie igrzysk?
no i właściwie dlaczego "wasza czwórka" została upgrade'owana'? ;) -
zalecam witaminę c ;) a konkretnie ctrl+c.
ja po kilku takich "poronieniach" nauczyłam się nie wysyłać niczego bez tego. -
nie beduin. i - muszę cię zmartwić - nie paproch.
"to tylko księżyc..." ;) -
tzn. przepraszam, nie chciałam się wypowiadać za marcina, cofam to "nie"!
-
a swoją drogą - nie podziękowałam ci, marcinie, za muzyczną inspirację na drogę powrotną do domu - spędziłam na przystanku 15 minut na tym mrozie, wesoło sobie podrygując w rytm 'hand in my pocket' ;)
-
fakt, to znany motyw - podobnie z wchodzeniem pod stół itd.
tego pana - żeby było zabawniej, jest młodszy ode mnie!!! - posądzam co najmniej o jedną żonę i kilkoro dzieci. ale rozczulający był momentami i bardzo mnie ubawił ;) -
ach, on był naprawdę nieszkodliwy... gdy wszystko inne zawiodło, usiłował mi wmówić, że nigdy nie miał dziewczyny ;p
@voyager747 - siedmiu nigdy nie miałeś? nie może być!