Ocenione komentarze użytkownika rebel.girl, strona 243
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
-
a to dziady ;)
takie szyby to standard na wschód od... no prawie od naszej wschodniej granicy ;)
-
pozwolę sobie podziękować w imieniu... swoim ;)
-
ech, nostalgia i tęsknota za zaaukaziem mnie ogarnia, gdy buszuję w twoich zdjęciach! dzięki za ożywienie wspomnień, ale chyba muszę sobie dozować ;) no właśnie... hm... masz więcej?
-
cudowny klimat! chciałabym teraz siedzieć na tej ławeczce...
-
dobrze jest mieć na takim ujęciu człowieka - dla ukazania skali. ja miałam akurat pod ręką (?) żabę...
-
właśnie - chyba organy to coś dla ciebie ;)
-
nie sądzę. ale nie szkodzi. rzeczywistość ze swoimi niespodziankami bywa lepsza od najpobożniejszych nawet życzeń ;)
-
siłą sztuki i... wiary?
-
ależ nie ma za co - mam nadzieję, że będę miała jeszcze wiele okazji do powrotów ;)
-
a to dziady ;)
takie szyby to standard na wschód od... no prawie od naszej wschodniej granicy ;) -
pozwolę sobie podziękować w imieniu... swoim ;)
-
ech, nostalgia i tęsknota za zaaukaziem mnie ogarnia, gdy buszuję w twoich zdjęciach! dzięki za ożywienie wspomnień, ale chyba muszę sobie dozować ;) no właśnie... hm... masz więcej?
-
cudowny klimat! chciałabym teraz siedzieć na tej ławeczce...
-
dobrze jest mieć na takim ujęciu człowieka - dla ukazania skali. ja miałam akurat pod ręką (?) żabę...
-
właśnie - chyba organy to coś dla ciebie ;)
-
nie sądzę. ale nie szkodzi. rzeczywistość ze swoimi niespodziankami bywa lepsza od najpobożniejszych nawet życzeń ;)
-
siłą sztuki i... wiary?
-
ależ nie ma za co - mam nadzieję, że będę miała jeszcze wiele okazji do powrotów ;)
nasz uroczy kierowca mniej więcej po 10 minutach wspólnej jazdy stwierdził, że koniecznie musi nas czymś ugościć i zatrzymał się przy najbliższym stoisku z pieczoną kukurydzą. kupił nam po kolbie i... i rozpoznał w sprzedawcy swojego kumpla z wojska! właśnie w związku z powyższym buziakom i trzymaniu za rączkę niemal nie było końca. w rytuale oczywiście nie uczestniczyłyśmy, kurczowo ściskając kolby... ;)