Ocenione komentarze użytkownika rebel.girl, strona 119
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
niestety, z tej trawy nie będzie wódki... ;p
-
ha, kochana, oskarżyć mnie o inspirowanie do myśli i działań szalonych?? wiedziałaś, jak połechtać moją próżność ;)
kłania się rebel (czyż pseudonim artystyczny nie zobowiązuje?) spełniona, ukontentowana, zwarta i gotowa do dalszych molestacji (nie w krzakach!) ;)
-
ŚŚŚlicznie dziękuję, Śmyczku ;)
-
o jejku, naprawdę bardzo, bardzo współczuję!!! tak mi przykro... :(((
sławanko, trzymam kciuki, wierzę, że się znajdą! niestety, nie mogę pomóc w poszukiwaniach, bo od okolic warszawy dzieli mnie kilkaset kilometrów... ale wysyłam dobre myśli i ściskam mocno!
-
terroryści i moimi idolami nie są. ale to przecież najpopularniejsze nakrycie głowy w tamtych rejonach. noszą je zwykli, przepoczciwi i bogobojni ludzie - czy nie takie skojarzenia warto pielęgnować?
-
o, a tak jeździsz ty ;)
-
o, jeżdżę podobnie ;)
-
och, jestem ogromnie ciekawa, z czym ci się w takim razie kojarzy kufija...
(choć nie liczę zbytnio n odpowiedź - pewnie znów pozostaniesz przy zdawkowej uwadze, jak w przypadku folkloru religijnego...)
-
maleństwa... ;)
-
jasne, dino. co tam ręce, drobiazg ;)))
-
niestety, z tej trawy nie będzie wódki... ;p
-
ha, kochana, oskarżyć mnie o inspirowanie do myśli i działań szalonych?? wiedziałaś, jak połechtać moją próżność ;)
kłania się rebel (czyż pseudonim artystyczny nie zobowiązuje?) spełniona, ukontentowana, zwarta i gotowa do dalszych molestacji (nie w krzakach!) ;) -
ŚŚŚlicznie dziękuję, Śmyczku ;)
-
o jejku, naprawdę bardzo, bardzo współczuję!!! tak mi przykro... :(((
sławanko, trzymam kciuki, wierzę, że się znajdą! niestety, nie mogę pomóc w poszukiwaniach, bo od okolic warszawy dzieli mnie kilkaset kilometrów... ale wysyłam dobre myśli i ściskam mocno! -
terroryści i moimi idolami nie są. ale to przecież najpopularniejsze nakrycie głowy w tamtych rejonach. noszą je zwykli, przepoczciwi i bogobojni ludzie - czy nie takie skojarzenia warto pielęgnować?
-
o, a tak jeździsz ty ;)
-
o, jeżdżę podobnie ;)
-
och, jestem ogromnie ciekawa, z czym ci się w takim razie kojarzy kufija...
(choć nie liczę zbytnio n odpowiedź - pewnie znów pozostaniesz przy zdawkowej uwadze, jak w przypadku folkloru religijnego...) -
maleństwa... ;)
-
jasne, dino. co tam ręce, drobiazg ;)))