Ocenione komentarze użytkownika jolrop, strona 226

Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop

  1. jolrop
    jolrop (13.01.2013 10:26)
    Dzięki Pati za wizytę na Krymie, plusiki i komentarz. Pozdrawiam i namawiam na tamten kierunek. Naprawdę warto:).
  2. jolrop
    jolrop (13.01.2013 10:24)
    Smoczy Tomku:) Dziękuję za opinię o Krymie. Chętnie pomogę, jeśli będziesz chciał tam jechać. A jest po co:) Pozdrawiam.
  3. jolrop
    jolrop (13.01.2013 10:22)
    Piotrze, dziękuję za "wypunktowanie podróży" i plusiki i komentarze. To bardzo miłe, że doceniłeś moją pracę, choć w wielu fragmentach są niedoróbki z którymi nie poradziłam sobie. Rozstrzelało mi wersy np, w albumie nie wszędzie usunęłam nr zdjęć. Ale już tak długo i z takimi problemami pisałam tę podróż, że chciałam mieć ją za sobą. Pozdrawiam.
  4. jolrop
    jolrop (13.01.2013 10:17)
    W tej bajkowej krainie wozduch przesycony był zapachem morskiej bryzy, eukaliptusów i jałowców, a także sosen. Tak sobie wyobrażam, że powinno być dokończone opowiadanie. Ale czy Ci greccy marynarze po tylu dniach na morzu i wśród mgieł mogli to zauważyć? Nie sądzę, najważniejszy był brzeg:)
  5. jolrop
    jolrop (13.01.2013 0:28)
    No i wszystko jasne:)
  6. jolrop
    jolrop (13.01.2013 0:27)
    Tam były tylko wina, żadnych wódek:) A degustacja owszem ,chociaż ze względu na ograniczenia czasowe tylko po 2 różne muskaty wypiliśmy:)
  7. jolrop
    jolrop (13.01.2013 0:25)
    Jak mądra to skorzysta z obu w następującej kolejności: najpierw skorzysta z oferty Erosa, a potem z oferty Morfeusza. To jest do pogodzenia przecież:)
  8. jolrop
    jolrop (13.01.2013 0:22)
    Bo to był młody Bóg. Przecież dożył tylko 33 lat:)
  9. jolrop
    jolrop (13.01.2013 0:21)
    Lenin w Mc Donaldzie z colą w ręku? Nie wiem czy perwersja to wystarczająco dobre określenie?
  10. jolrop
    jolrop (13.01.2013 0:19)
    No z takich rachunków wprost, tak wynika. Też mnie to zastanowiło. Ale może to chodzi o okręty atomowe? Ja kompletnie nie znam się na okrętach, ale to jest informacja kilkakrotnie powtarzana przez przewodniczkę, więc utrwaliła mi się dokładnie:)