Ocenione komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 368
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
Byłem w Tate, ale wstyd przyznać, nie kupuję tego co zobaczyłem w środku.... Miałem wrażenie, że ktoś filmuje mnie ukrytą kamerą i potem śmieje się do rozpuku z ludzi patrzących ze zmarszczonym od wysiłku czołem na kupkę gruzu walniętą na środek podłogi jako "instalację"... Cóż, wieśniak ze mnie, ale nie jest to moja bajka. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem, jeśli tak, przepraszam.
-
A jest tu taki na forum, smokiem go zwą, co po kapeluszach poznaje z jakiego plemienia delikwent pochodzi....
-
Bramy piekieł mogą się kryć w najbardziej prozaicznych miejscach ....
-
Po takiej dawce pianki, to każdy może być zadowolony ze wszystkiego. Jak wypływaliśmy na wyspy Uros, ta Pani już piła piankę, a jak wracaliśmy jakieś 3-4 godziny później także (to zdjęcie jest później)....
-
Kava, cieszę się, że opis i zdjęcia Ci się podobały. Wykazałaś dużo cierpliwości i samozaparcia, za co Ci jestem wdzięczny.
Co do kościołów, ... nie jestem ich fanem, a w całej podróży, która trwała w końcu tylko dwa tygodnie, było ich tyle, że miałem dość. Cóż, może teraz trochę szkoda ...
A w kwestii podróży i sposobu jej przeprowadzenia, to podpisuję się obiema rękami pod stwierdzeniem "Podróż to ma być fun" i to by było na tyle.
Pozdrawiam, bARtek
-
Razem z Panią Ząbek. Starszy od węgla :)
-
Dziękuję :)
Robiłem to pod słońce i trochę musiałem pokombinować ...
-
Sądząc z zainteresowania jakie budziła wśród miejscowych mężczyzn, to jedno i drugie :)
-
Niekoniecznie. To była trójwymiarowa mapka całego kompleksu świątyń w postaci w jakiej to wyglądało kiedyś - nikt nie wie dokładnie kiedy :)
-
Witaj, dzięki za fajne komentarze do elektrociepłowni :)
Pzdr/bARtek
-
Byłem w Tate, ale wstyd przyznać, nie kupuję tego co zobaczyłem w środku.... Miałem wrażenie, że ktoś filmuje mnie ukrytą kamerą i potem śmieje się do rozpuku z ludzi patrzących ze zmarszczonym od wysiłku czołem na kupkę gruzu walniętą na środek podłogi jako "instalację"... Cóż, wieśniak ze mnie, ale nie jest to moja bajka. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem, jeśli tak, przepraszam.
-
A jest tu taki na forum, smokiem go zwą, co po kapeluszach poznaje z jakiego plemienia delikwent pochodzi....
-
Bramy piekieł mogą się kryć w najbardziej prozaicznych miejscach ....
-
Po takiej dawce pianki, to każdy może być zadowolony ze wszystkiego. Jak wypływaliśmy na wyspy Uros, ta Pani już piła piankę, a jak wracaliśmy jakieś 3-4 godziny później także (to zdjęcie jest później)....
-
Kava, cieszę się, że opis i zdjęcia Ci się podobały. Wykazałaś dużo cierpliwości i samozaparcia, za co Ci jestem wdzięczny.
Co do kościołów, ... nie jestem ich fanem, a w całej podróży, która trwała w końcu tylko dwa tygodnie, było ich tyle, że miałem dość. Cóż, może teraz trochę szkoda ...
A w kwestii podróży i sposobu jej przeprowadzenia, to podpisuję się obiema rękami pod stwierdzeniem "Podróż to ma być fun" i to by było na tyle.
Pozdrawiam, bARtek -
Razem z Panią Ząbek. Starszy od węgla :)
-
Dziękuję :)
Robiłem to pod słońce i trochę musiałem pokombinować ... -
Sądząc z zainteresowania jakie budziła wśród miejscowych mężczyzn, to jedno i drugie :)
-
Niekoniecznie. To była trójwymiarowa mapka całego kompleksu świątyń w postaci w jakiej to wyglądało kiedyś - nikt nie wie dokładnie kiedy :)
-
Witaj, dzięki za fajne komentarze do elektrociepłowni :)
Pzdr/bARtek