Ocenione komentarze użytkownika dejavu.pl, strona 18
Przejdź do głównej strony użytkownika dejavu.pl
-
Wcięło mnie, wcięło, ale uroczyście melduję, że żyję:)
-
aaaaaaa to tu skrywa się Vasa! No prawie, że już jestem w muzeum:)
-
rzeczywiście opis działa.. teraz nie ma innego wyjścia jak po prostu tam jechać!
-
no to macie wy.. boiście:)
-
tutaj kwiecie u stóp.. pod worem musi być ktoś ważny albo uznania wymagający:)
-
Hmmmmm..
Westchnięcie numer jeden zabarwione nutą depresji:
Bullerbyn.. jakież to stare już dzieje..
Westchnięcie numer dwa przyodziane piekącą tęsknotą:
Bullerbyn.. co zrobić, by było jak kiedyś?? ja chcę wrócić w tamte czasy!!
Westchnięcie numer trzy na tak zwane pocieszenie:
Bullerbyn.. Szwecja.. jeszcze mnie tam nie zaznali, więc..
Szwecjo, przybędę niebawem do ciebie! Drżyj!
A tak na marginesie.. wolałam Łyski, Szkapy i inne parzystokopytne. Bardziej mną wstrząsnęły.
-
"babę zesłał bóg.." - paradoks współistnienia płci przeciwnych, bo z jednej strony kobieta w roli podrzędnej, jako prezent ofiarowany przez boga dla mężczyzny, a jednocześnie zajmuje dominujące miejsce jako dar boski.
ciekawe co na to wszystko marcinjmackowicz:) bo on tu z cążkami na palucha się czaił..
a tak w ogóle to przed babami nie ma tajemnic, bo ona od razu coś wywęszy, a jeśli nos ją zawiedzie to od czego ma bogatą wyobraźnię.. zaraz historię jakąś wymyśli i np. w białej nitce na kółnierzyku dostrzeże kawałek blond konkurencyjnego okłaczenia..
-
..to miło popatrzeć, że gdzieś może być gorzej:)
-
no więc tak.. misja pustynia rulezzzzzzzzzzzzz:)
-
chłop uciemiężony żyje długo, spokojnie, szczęśliwie? w takim razie musi skrywać przed babą jakieś tajemnice...
-
Wcięło mnie, wcięło, ale uroczyście melduję, że żyję:)
-
aaaaaaa to tu skrywa się Vasa! No prawie, że już jestem w muzeum:)
-
rzeczywiście opis działa.. teraz nie ma innego wyjścia jak po prostu tam jechać!
-
no to macie wy.. boiście:)
-
tutaj kwiecie u stóp.. pod worem musi być ktoś ważny albo uznania wymagający:)
-
Hmmmmm..
Westchnięcie numer jeden zabarwione nutą depresji:
Bullerbyn.. jakież to stare już dzieje..
Westchnięcie numer dwa przyodziane piekącą tęsknotą:
Bullerbyn.. co zrobić, by było jak kiedyś?? ja chcę wrócić w tamte czasy!!
Westchnięcie numer trzy na tak zwane pocieszenie:
Bullerbyn.. Szwecja.. jeszcze mnie tam nie zaznali, więc..
Szwecjo, przybędę niebawem do ciebie! Drżyj!
A tak na marginesie.. wolałam Łyski, Szkapy i inne parzystokopytne. Bardziej mną wstrząsnęły.
-
"babę zesłał bóg.." - paradoks współistnienia płci przeciwnych, bo z jednej strony kobieta w roli podrzędnej, jako prezent ofiarowany przez boga dla mężczyzny, a jednocześnie zajmuje dominujące miejsce jako dar boski.
ciekawe co na to wszystko marcinjmackowicz:) bo on tu z cążkami na palucha się czaił..
a tak w ogóle to przed babami nie ma tajemnic, bo ona od razu coś wywęszy, a jeśli nos ją zawiedzie to od czego ma bogatą wyobraźnię.. zaraz historię jakąś wymyśli i np. w białej nitce na kółnierzyku dostrzeże kawałek blond konkurencyjnego okłaczenia..
-
..to miło popatrzeć, że gdzieś może być gorzej:)
-
no więc tak.. misja pustynia rulezzzzzzzzzzzzz:)
-
chłop uciemiężony żyje długo, spokojnie, szczęśliwie? w takim razie musi skrywać przed babą jakieś tajemnice...