Ocenione komentarze użytkownika zipiz, strona 4
Przejdź do głównej strony użytkownika zipiz
-
salonu forda tam nie widziałem... ;-)
-
na szczęście wietrznie nie było, bo nie miałby kto się tu zwierzyć ze swojej podróży ;-)
-
już wolałbym się japońskiego pouczyć...
-
ta... a kto podniesie rękę na władzę ludową niech wie, iż władza mu tę rękę odrąbie... :
-
dokładnie Leszku zgadza się... oba systemy były bandyckie i zbrodnicze, a opinia publiczna potępia jedynie nazizm (bo już nawet nie faszyzm), o stalinizmie "totalitarnie" zapominając... jestem/byłem przerażony kiedy studenci np. historii, których spotykałem na wydziale, potrafili bez pardonu wejść na zajęcia w bluzach z gwiazdą czerwoną, czy też mieć na czapce takową gwiazdę lub co straszniejsze sierp z młotem... szok!!! :(
-
...tym bielsze, że odbite od ziemistej ziemi
A topola już go nie broni od wiatrów jesieni... ;-)
-
zasadniczo możnaby sparafrazować: nam strzelać uniemożliwiono ;-)
-
szelma... ;-)
-
a jeśli chodzi o Raptawicką, to obecnie najprzyjemniejsze jest chyba samo podejście pod nią ;-)
-
w kwartalniku "Jaskinie" nr 3(56) z lipiec - wrzesień 2009 jest zaktualizowana mapa Mylnej... mam nadzieję wykorzystać ją najbliższego lata i razem z Panią Zipizkovą dokładnie spenetrować jej komnaty i korytarze (Mylnej oczywiście) :)))
-
salonu forda tam nie widziałem... ;-)
-
na szczęście wietrznie nie było, bo nie miałby kto się tu zwierzyć ze swojej podróży ;-)
-
już wolałbym się japońskiego pouczyć...
-
ta... a kto podniesie rękę na władzę ludową niech wie, iż władza mu tę rękę odrąbie... :
-
dokładnie Leszku zgadza się... oba systemy były bandyckie i zbrodnicze, a opinia publiczna potępia jedynie nazizm (bo już nawet nie faszyzm), o stalinizmie "totalitarnie" zapominając... jestem/byłem przerażony kiedy studenci np. historii, których spotykałem na wydziale, potrafili bez pardonu wejść na zajęcia w bluzach z gwiazdą czerwoną, czy też mieć na czapce takową gwiazdę lub co straszniejsze sierp z młotem... szok!!! :(
-
...tym bielsze, że odbite od ziemistej ziemi
A topola już go nie broni od wiatrów jesieni... ;-) -
zasadniczo możnaby sparafrazować: nam strzelać uniemożliwiono ;-)
-
szelma... ;-)
-
a jeśli chodzi o Raptawicką, to obecnie najprzyjemniejsze jest chyba samo podejście pod nią ;-)
-
w kwartalniku "Jaskinie" nr 3(56) z lipiec - wrzesień 2009 jest zaktualizowana mapa Mylnej... mam nadzieję wykorzystać ją najbliższego lata i razem z Panią Zipizkovą dokładnie spenetrować jej komnaty i korytarze (Mylnej oczywiście) :)))