Ocenione komentarze użytkownika mapew, strona 834
Przejdź do głównej strony użytkownika mapew
-
-
O, niespodzianka - to brzmi bardzo ciekawie. Ale poczekam, az uchylisz rabka tajemnicy - i trzymam tez kciuki, aby sie udalo.
A jak masz jeszcze jakies pytania, to w miare moich mozliwosci chetnie Ci odpowiem (ale to juz jutro ;-)
-
to malowanie podobno niedawno zmienili. Inne TAMA sa jeszcze inaczej pomalowane. Tylko nie wiem, ktore jest stare, a ktore nowe. Z tych duzych, to mam chyba tylko kawalki (caly sie nie zmiescil ;-)) i to chyba tylko jeden z nich, bo powrot byl juz po zmroku, wiec nie fotografowalem. A na tych kawalkach to przede wszystkim nr. rej. ;-))
-
no wlasnie, w Papallacta tez bylem (bardzo fajne baseny termalne), nad Rio Napo tez (tam lezy tez Misahualli). Wulkan Antisana widzialem tylko przez chwilke, potem zniknal w chmurach. Cayambe - troche dluzej. Wedrowalismy tez m.in. nad laguna Cuicocha i w N.P. El Cajas. Moj wyjazd byl w grupie 15-osobowej :-) A na jak dlugo jedziesz?
-
Slawku, Ty znasz chyba osobiscie wszystkie samoloty wszystkich linii? ;-))
W druga strone (tzn. na wyspy) lecialem A320-232
-
Sylwku, moze dojdziesz tez do Refugio Whymper na 5000 m (mnie udalo sie, co dla takiego anty-sportowca, jak ja bylo juz wyczynem ;-)
-
Sylwku, czyzbys tez wybieral sie w ten sam region? To niewiele brakowalo, a spotkalibysmy sie :-)
Juz ciekawy jestem na Twoje zdjecia i wrazenia.
My przejechalismy przez Ekwador praktycznie z polnocy (od okolic Otavalo) na poludnie do Vilcabamba z "wyskokiem" do Amazonii (okolice Misahualli), oraz Guayaquil oraz Galapagos. (Inne miasta to m.in. Quito, Riobamba, Banos, Alausi, Cuenca, Ingapirca)
-
Slawku, namowiles mnie. Wklejam wiec na razie 5 najnowszych zdjec, w tym jedno specjalnie dla Ciebie :-)
-
zgadza sie :-)
Ze zdjeciami to chyba jeszcze troche potrwa - bo najpierw musze troche uporzadkowac, posortowac i wybrac cos z tych ponad 4 tysiecy ,-)
-
serdecznie dziekuje za plusiki na wiatraki
-
O, niespodzianka - to brzmi bardzo ciekawie. Ale poczekam, az uchylisz rabka tajemnicy - i trzymam tez kciuki, aby sie udalo.
A jak masz jeszcze jakies pytania, to w miare moich mozliwosci chetnie Ci odpowiem (ale to juz jutro ;-) -
to malowanie podobno niedawno zmienili. Inne TAMA sa jeszcze inaczej pomalowane. Tylko nie wiem, ktore jest stare, a ktore nowe. Z tych duzych, to mam chyba tylko kawalki (caly sie nie zmiescil ;-)) i to chyba tylko jeden z nich, bo powrot byl juz po zmroku, wiec nie fotografowalem. A na tych kawalkach to przede wszystkim nr. rej. ;-))
-
no wlasnie, w Papallacta tez bylem (bardzo fajne baseny termalne), nad Rio Napo tez (tam lezy tez Misahualli). Wulkan Antisana widzialem tylko przez chwilke, potem zniknal w chmurach. Cayambe - troche dluzej. Wedrowalismy tez m.in. nad laguna Cuicocha i w N.P. El Cajas. Moj wyjazd byl w grupie 15-osobowej :-) A na jak dlugo jedziesz?
-
Slawku, Ty znasz chyba osobiscie wszystkie samoloty wszystkich linii? ;-))
W druga strone (tzn. na wyspy) lecialem A320-232 -
Sylwku, moze dojdziesz tez do Refugio Whymper na 5000 m (mnie udalo sie, co dla takiego anty-sportowca, jak ja bylo juz wyczynem ;-)
-
Sylwku, czyzbys tez wybieral sie w ten sam region? To niewiele brakowalo, a spotkalibysmy sie :-)
Juz ciekawy jestem na Twoje zdjecia i wrazenia.
My przejechalismy przez Ekwador praktycznie z polnocy (od okolic Otavalo) na poludnie do Vilcabamba z "wyskokiem" do Amazonii (okolice Misahualli), oraz Guayaquil oraz Galapagos. (Inne miasta to m.in. Quito, Riobamba, Banos, Alausi, Cuenca, Ingapirca) -
Slawku, namowiles mnie. Wklejam wiec na razie 5 najnowszych zdjec, w tym jedno specjalnie dla Ciebie :-)
-
zgadza sie :-)
Ze zdjeciami to chyba jeszcze troche potrwa - bo najpierw musze troche uporzadkowac, posortowac i wybrac cos z tych ponad 4 tysiecy ,-) -
serdecznie dziekuje za plusiki na wiatraki
A ta fotka jest na prawde udana. Np. tez to cieple powietrze wychodzace z lewej turbiny