Ocenione komentarze użytkownika mapew, strona 5
Przejdź do głównej strony użytkownika mapew
-
wspaniale
-
piekne i surowe krajobrazy
-
+++
-
piekne
-
do Iranu tez jeszcze chetnie bym wrocil.
Co do moich zdjec, to te z Tajlandii sa bardzo stare i nie warte ogladania :-) te najnowsze sa z Indonezji. Jeszcze nie wszystkie sa online, ale czesc z nich znajdziesz na mojej stronie. Wiesz jak sie nazywam :-) - strona ma Taki sam adres. Wpisz to po prostu do wyszukiwarki - i szybko znajdziesz :-))
-
witaj Irenko. Ja zagladam juz dosyc rzadko na Kolumbera.
Zazdroszcze Ci, zwlaszcza tak czestych i dlugich pobytow w Iranie :-) Ja mam bardzo mile wspomnienia stamtad i chetnie wrocilbym i zobaczyl jeszcze inne zakatki. Ja mam u Ciebie tez jeszcze duzo do ogladania, ale czasu mi brakuje. Na razie pracuje jeszcze intensywnie nad moimi zdjeciami i wspomnieniami z Indonezji (mozesz odwiedzic moja wlasna strone za kilka tygodni).
Konkretnej podrozy na ten rok jeszcze nie mam - poza terminem. Ten bedzie latem. Ale duze praqwdopodobienstwo jest, ze bedzie to Kolumbia lub rejon: poludniowe Peru - zachodnia Boliwia - polnocne Chile :-) (moje marzenie) A Twoje plany i marzenia?
-
Irenko, kliknalem wlasnie przez przypadek na Kolumbera, i widze, ze ktos oglada moje zdjecia :-) Nie sadzilem, ze ktos je tutaj jeszcze odgrzebie :) Serdecznie dziekuje i pozdrawiam
-
Witaj treize,
dziekuje za pamiec. Dobrze poznalas ;-)
Ale i Ty, jak widze (tzn. teraz po zalogowaniu nic nie widze), bywalas.
I to nie byle gdzie. Jak bede mial troche czau - i zdjecia na Twoim profilu znowu sie pojawia - to dokladniej przejze.
Na razie, pozdrawiam.
-
faktycznie, dziwnie sie dzieje. Ja weszlem na Twoj Profil tez bez zqmeldowania - i wszystko bylo. Potem weszlem zaraz po zameldowaniu - i byly tylko zdjecia i komentarze, ale zadnej podrozy.
Teraz weszlem, aby odpisac, a tutaj juz nic nie ma. U mnie na razie jeszcze wszystko funkcjonuje.
Mam nadzieje, ze i u Ciebie wszystko powroci.
Serdecznie pozdrawiam
-
Piotrku, co stalo sie z Twoimi podrozami i zdjeciami? Niczego nie moge odnalezc, czy to kolejny "wybryk" kolumbera?
Serdecznie pozdrawiam
-
wspaniale
-
piekne i surowe krajobrazy
-
+++
-
piekne
-
do Iranu tez jeszcze chetnie bym wrocil.
Co do moich zdjec, to te z Tajlandii sa bardzo stare i nie warte ogladania :-) te najnowsze sa z Indonezji. Jeszcze nie wszystkie sa online, ale czesc z nich znajdziesz na mojej stronie. Wiesz jak sie nazywam :-) - strona ma Taki sam adres. Wpisz to po prostu do wyszukiwarki - i szybko znajdziesz :-)) -
witaj Irenko. Ja zagladam juz dosyc rzadko na Kolumbera.
Zazdroszcze Ci, zwlaszcza tak czestych i dlugich pobytow w Iranie :-) Ja mam bardzo mile wspomnienia stamtad i chetnie wrocilbym i zobaczyl jeszcze inne zakatki. Ja mam u Ciebie tez jeszcze duzo do ogladania, ale czasu mi brakuje. Na razie pracuje jeszcze intensywnie nad moimi zdjeciami i wspomnieniami z Indonezji (mozesz odwiedzic moja wlasna strone za kilka tygodni).
Konkretnej podrozy na ten rok jeszcze nie mam - poza terminem. Ten bedzie latem. Ale duze praqwdopodobienstwo jest, ze bedzie to Kolumbia lub rejon: poludniowe Peru - zachodnia Boliwia - polnocne Chile :-) (moje marzenie) A Twoje plany i marzenia? -
Irenko, kliknalem wlasnie przez przypadek na Kolumbera, i widze, ze ktos oglada moje zdjecia :-) Nie sadzilem, ze ktos je tutaj jeszcze odgrzebie :) Serdecznie dziekuje i pozdrawiam
-
Witaj treize,
dziekuje za pamiec. Dobrze poznalas ;-)
Ale i Ty, jak widze (tzn. teraz po zalogowaniu nic nie widze), bywalas.
I to nie byle gdzie. Jak bede mial troche czau - i zdjecia na Twoim profilu znowu sie pojawia - to dokladniej przejze.
Na razie, pozdrawiam. -
faktycznie, dziwnie sie dzieje. Ja weszlem na Twoj Profil tez bez zqmeldowania - i wszystko bylo. Potem weszlem zaraz po zameldowaniu - i byly tylko zdjecia i komentarze, ale zadnej podrozy.
Teraz weszlem, aby odpisac, a tutaj juz nic nie ma. U mnie na razie jeszcze wszystko funkcjonuje.
Mam nadzieje, ze i u Ciebie wszystko powroci.
Serdecznie pozdrawiam -
Piotrku, co stalo sie z Twoimi podrozami i zdjeciami? Niczego nie moge odnalezc, czy to kolejny "wybryk" kolumbera?
Serdecznie pozdrawiam